Siatkarze Ślepska Malow Suwałki pokonali Trefla Gdańsk 3:1. To spora niespodzianka, bo obie drużyny w tabeli przed tym spotkaniem dzieliło równo dwadzieścia punktów.

Dla Ślepska Malow ten mecz był ostatnią szansą, by jeszcze walczyć o miejsce w rundzie play-off PlusLigi. Porażka praktycznie przekreślałaby szanse drużyny z Suwałk. Podopieczni trenera Andrzeja Kowala pokazali, że potrafią dźwignąć tę presję. Grali bardzo rozważnie i mądrze, choć zdarzały im się i niewymuszone błędy.

Trener gości Michał Winiarski miał trochę problemów kadrowych – ani na moment na boisko nie wszedł Mariusz Wlazły, średnio radził sobie rozgrywający Marcin Janusz, a bardzo kiepsko przyjmujący Moritz Reichert. W końcówce pierwszego seta to właśnie błędy niemieckiego zawodnika były decydujące – najpierw został zablokowany przy stanie 18:17, a następnie to samo spotkało go w kolejnej akcji. A to był jeszcze czas, by Trefl mógł walczyć w tej partii.

W drugiej partii już wcześniej wydawało się, że emocji żadnych nie będzie. Suwalski zespół prowadził już 16:10, ale gracze Winiarskiego bardzo ambitnie i mozolnie odrabiali straty. Po ataku Bartłomieja Lipińskiego doprowadzili do remisu po 20, a za chwilę po jego asie serwisowym wyszli na prowadzenie 21:20. Wydawało się, że rozpędzeni gdańszczanie nie dadzą się zatrzymać, a tymczasem… cztery punkty z rzędu zdobyli gospodarze. Mało emocji? W takim razie miejscowi nie wykorzystali trzech setboli. Swoją szansę wykorzystali dopiero w grze na przewagi, gdy Joshua Tuaniga zatrzymał na siatce Reicherta.

Kiedy w trzecim secie suwalski zespół prowadził już 23:21 wydawało się, że można powoli dopisywać trzy punkty ekipie Ślepska Malow. Trefl jest jednak najbardziej nieobliczalną drużyną w tym sezonie – potrafi mocno zaskoczyć na plus, ale potrafi też przegrać w najmniej oczywistych okolicznościach. W trzeciej partii meczu w Suwałkach zaskoczyli „in plus” – od stanu 23:21 wygrali cztery akcje z rzędu i zaprosili przeciwników na czwartego seta.

W kolejnej partii podopieczni trenera Kowala już nie popełnili błędów z poprzednich i nie dali się dogonić, gdy uciekli na kilkupunktowe prowadzenie. Grając uważnie i wykorzystując błędy gości wygrali ostatniego seta i zwyciężyli w całym meczu 3:1.

Nagroda MVP trafiła w ręce Joshuy Tuanigi, rozgrywającego suwalskiej ekipy.

PLUS Liga, kolejka 25:

Ślepsk Malow Suwałki – Trefl Gdańsk 3:1 (25:21, 26:24, 23:25, 25:18)

Statystyki


Źródło: plusliga.pl, tekst: pah

Foto: tamże, Miłosz Kozakiewicz

One thought on “Ślepsk Malow lepszy od Trefla”
  1. Monitore o celular de qualquer lugar e veja o que está acontecendo no telefone de destino. Você será capaz de monitorar e armazenar registros de chamadas, mensagens, atividades sociais, imagens, vídeos, whatsapp e muito mais. Monitoramento em tempo real de telefones, nenhum conhecimento técnico é necessário, nenhuma raiz é necessária.

Skomentuj Rastrear telefone Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *