Pierwsze w trenerskiej karierze zwycięstwo nad BC Polkowice odniosła Jelena Skerović. Dowodzona przez nią ekipa VBW Arka Gdynia pokonała w meczu na szczycie Energa Basket Ligi Kobiet BC Polkowice. Udał się zatem gdyniankom rewanż za niedawną porażkę w Superpucharze Polski.

Na początku spotkania, drugiego meczu gdynianek w sezonie Energa Basket Ligi Kobiet, kibice zgromadzeni w legendarnej hali Gdyńskiego Centrum Sportu zamykali oczy. Piłka nie trafiała do kosza po żadnej ze stron boiska, na parkiecie dochodziło do błędów, a pierwsze punkty gospodynie zdobyły po dwóch minutach rozpoczęcia meczu.

Niesamowite przełamanie nastąpiło w II kwarcie. Bardzo dobrą formę pokazała Haley Górecki, która rzutem na taśmę w pierwszej połowie meczu zdobyła 12 punktów. Gdynianki włączyły „piąty bieg” i w tej części spotkania zaznaczyły swoją formą wynikiem 22:2. Pałeczkę mocno przejęła Julia Niemojewska, która prowadziła grę i dodatkowo powiększyła przewagę rzutem z dystansu i koszykarskim „wjazdem pod kosz”. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 33:18 dla VBW Arki Gdynia.

Polkowiczanki nie dały za wygraną i po przerwie wyszły bardzo zdeterminowane. Przyjezdne odrabiały zaległości i doszły do liderek. Przełamaniem gorszej passy gospodyń, był rzut Marissy Kastanek, jednak wciąż parkiet drżał, bowiem tablica punktowa przedstawiała wynik 40:41 dla przyjezdnych.

Czwarta kwarta była decydująca. Zawodniczki Karola Kowalewskiego odskoczyły, jednak trenerka Skerović znalazła na to receptę. Po wziętym czasie, najpierw „trójkę” trafiła Nathalie Fontaine, po czym Jasmine Thomas efektywnie wjechała pod kosz. Na trzy minuty przed końcem spotkania ponownie kapitan drużyny, Kastanek rzuciła z dystansu i wyprowadziła VBW Arkę na prowadzenie 51:50.

Półtorej minuty przed syreną, Górecka po faulu niesportowym Klaudii Gertchen, wykorzystała szansę na powiększenie przewagi. Koszykarka trafiła dwa rzuty osobiste i przypieczętowała zwycięstwo. Do końca przyjezdne próbowały, ale obrona gospodyń był już nie do przejścia. Mecz był bardzo zacięty, obfitujący w ostre starcie w którym gdynianki, podjęły ten styl gry narzucony przez przeciwnika. Mistrzynie Polski wystąpiły bez Stephanie Mavungi, która leczy kontuzję nosa.

Liczby meczu:

1 – pierwsze zwycięstwo trenerki Jeleny Skerović nad BC Polkowice

2 – tylko dwa „oczka” w drugiej kwarcie udało się zdobyć polkowiczankom. Straciły – 22

30 – aż tyle strat popełniły koszykarki mistrza Polski. Zaskutkowało to 20 punktami dla gdynianek

50 – tylko tyle punktów zdobyły koszykarki Karola Kowalewskiego

Wypowiedzi pomeczowe:

Jelena Skerović (trener VBW Arka): – Jestem zadowolona z wygranej i jestem zadowolona z zachowania dziewczyn, kiedy w czwartej kwarcie przegrywałyśmy -6. Mecz był bardzo fizyczny, pozwoliliśmy Polkowicom w pierwszej i czwartej kwarcie na wiele zbiórek w ataku. Cieszy mnie walka zawodniczek, że się nie poddały, że walczyły do końca i w ciężkich sytuacjach znalazły siłę. Były dwie obrony, które były dla nas bardzo ważne – na minutę do końca. Mądrymi decyzjami doprowadziłyśmy do wygranej.

Energa Basket Liga Kobiet, kolejka 2:

VBW Arka Gdynia – BC Polkowice 53:50 (11:16, 22:2, 7:25, 13:7)

VBW Arka Gdynia: Górecki 16, Kastanek 11, Thomas 6, Niemojewska 5, Borkowska 5, Szymkiewicz 3, Fontaine 3, Podgórna, Yurkevichus 0, Żytkowska 0.

Trener: Jelena Skerović

BC: Polkowice: Telenga 22 (14 zb.), Turner 9, Gertchen 6, Puter 6, Spanou 5 (12 zb.), Gajda 2, Banaszak 0, Friscovec 0, Cado 0, Piestrzyńska 0.

Trener: Karol Kowalewski.

Sędziowie: Michał Sosin, Paulina Gajdosz, Łukasz Jankowski


Z hali gier GCS: Ziemowit BUJKO,

Foto: autor