Lepiej w ten mecz weszli koszykarze koszalińscy. Po rzucie Darrella Harrisa prowadzili 9:6. W tym momencie jednak zawodnicy Asseco rzucili sześć punktów z rzędu, a po akcji Przemysława Żołnierewicza za trzy punkty z faulem wyszło na prowadzenie. Gospodarze jednak szybko odzyskali przewagę, m.in. dzięki trójce Remona Nelsona. Do końca kwarty trwała zacięta walka, a po celnym lay-upie Mikołaja Witlińskiego, na niespełna dwie minuty przed jej końcem, Asseco odzyskało prowadzenie (20:17). Mimo prób z obu stron wynik się nie zmienił i po 10 minutach górą byli goście.

Przyjezdni nie spuszczali z tonu i przez całą drugą kwartę nie oddali prowadzenia. Aktywnie pokazywali się w ataku Piotr Szczotka i Marcel Ponitka. Zespół Przemysława Frasunkiewicza prowadził najpierw sześcioma, a następnie już dziesięcioma punktami (35:25). Po serii 11:2 miejscowi jednak, głównie za sprawą Harrisa, jeszcze przed przerwą odrobili straty i do szatni Asseco schodziło lepsze o jedno oczko.

Po wznowieniu gry gospodarze dzięki – jakże by inaczej – Harrisowi odzyskali prowadzenie. Trzecia kwarta była bardzo wyrównana, ale to gdynianie gonili wynik. Wejście Alvina Browna wniosło trochę ożywienia w grę koszlinian. Po jego akcjach AZS uzyskał pięć punktów przewagi, a trafienia Nelsona oraz Kenny’ego Manigaulta zwiększyły przewagę do dziewięciu (52:43). Straty Asseco zmniejszył dwoma lay-upami ich kapitan, Szczotka, swoje dwa punkty dodał do tego Witliński a równo z syreną trójka Krzysztofa Szubargi sprawiła, że po pół godzinie gry gdynianie tracili już już tylko punkt.

Ostatnie 10 minut to najpierw kontynuacja serii Asseco rozpoczętej pod koniec poprzedniej kwarty, a potem szaleńcza pogoń akademików. Goście jednak do końca kontrolowali wydarzenia na boisku. AZS po akcjach Manigaulta zbliżył się jeszcze w samej końcówce na dwa punkty, ale 4 sekundy przed końcową syreną trafiony rzut wolny Szubargi zamknął mecz na 72:69 dla Asseco. Jeszcze niecelny rzut rozpaczy wykonał Nelson i po chwili gdynianie mogli się cieszyć z trzeciego kolejnego zwycięstwa.

Podopiecznych Frasunkiewicza poprowadził do wiktorii Krzysztof Szubarga, który zdobył 23 punkty, miał też sześć zbiórek i sześć asyst. 16 punktów i pięć zbiórek dodał Piotr Szczotka. Po 16 punktów dla AZS Koszalin rzucili Kenny Manigault i Remon Nelson, oczko mniej i siedem zbiórek dołożył Darell Harris.

Galeria zdjęć z meczu

 

Polska Liga Koszykówki, 5 kolejka:

AZS Koszalin – Asseco Gdynia 69:72 (17:20, 19:17, 18:16, 15:19)

 

AZS Koszalin: Manigault 16, Nelson 16, Harris 15, Sikora 9, Wall 6, Brown 3, Zalewski 2, Nowakowski 2, Stelmach 0, Wadowski 0, Wrona 0.

Trener: Piotr Ignatowicz

 

Asseco Gdynia: Szubarga 23, Szczotka 16, Witliński 9, Żołnierewicz 8, Ponitka 8, Matczak 6, Szymański 2, Put 0.

Trener: Przemysław Frasunkiewicz

 

Sędziowie: P. Pastusiak, Ł. Jankowski, R. Szagun.  

By kkorpas

6 thoughts on “Zabójcza seria Asseco w czwartej kwarcie!”
  1. … [Trackback]

    […] Information to that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2016/11/06/zabojcza-seria-asseco-w-czwartej-kwarcie/ […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *