Gdy na niespełna 5 minut przed końcową syreną Bryce Alford trafiając jeden z dwóch rzutów wolnych zdobył 99 punkt dla PGS Arka przewaga gdynian nad warszawianami wynosiła 11 oczek. Wydawało się, że większych emocji już w tym spotkaniu nie będzie. Niestety, na rozbicie „setki” gospodarze czekali połowę pozostałego do końca czasu. Przyjezdni tymczasem odrabiali straty i osiągnęli 96 punkt. Różnica zmalała do 4 oczek, a do ostatniej syreny pozostawało jeszcze bardzo dużo czasu. Pół minuty później legioniści wyrównali. Stefan Kenić sfaulował Christana Vitala. Ten co prawda z dwóch wolnych trafił tylko raz, ale po chwili zaliczył kolejną w tym starciu „trójkę”. A zatem wszystko zaczynało się od początku, mimo że oba zespoły miały na koncie po „setce”. Gdynianie mieli jednak w swoich szeregach Adriana Boguckiego, który na ok. 35 sekund przed końcem tafił lay-upa, a dodatkowo był faulowany. Po chwili dorzucił więc kolejny punkt. Stołeczni, by doprowadzić do dogrywki potrzebowali „trójki”. Próby podjęli Raymond Cowels i Vital (który miał już na koncie 7 trafień zza łuku). Bezskutecznie. Drogę do kosza znalazł natomiast jeden z dwóch wolnych Alforda. Jeszcze tylko Michał Kolenda zmniejszył dystans do 2 punktów, gdy po chwili rozległ się upragniony dźwięk syreny. Na wyrównanie legionistom zabrakło czasu. PGS Arka pokonała Legię 104:102!

– Zapomnieć o porażce w Szczecinie i udanie zrehabilitować się przed własną publicznością – z taką myślą koszykarze Krajowej Grupy Spożywczej Arki Gdynia podeszli do kolejnego trudnego meczu z Legią Warszawa. Sportowa złość była po ich stronie olbrzymia, jej upust zawodnicy dali na parkiecie. Od samego początku grali jak w transie, dzieląc się piłką (tutaj ukłony dla Bryce’a Alforda) i wykorzystując przewagę fizyczną Adriana Boguckiego, którego manewry będą śnić się Legionistom po nocach. 

Gdyński środkowy rozegrał najlepsze spotkanie w karierze. Zdobył aż 34 punkty, przy skuteczności 10/14 z gry, i dołożył do tego 10 zbiórek. W ślad za „Gigantem” poszli inni – Andrzej Pluta junior (21 pkt) oraz wspomniany Alford (12 asyst!). Na medal spisali się też skrzydłowi – Grzegorz Kamiński i Seth LeDay. To było fenomenalne, wyrównane, przede wszystkim ofensywne widowisko, w którym tym razem nie zabrakło gdynianom zimnej krwi.

Początek spotkania był bardzo wyrównany – z jednej strony wyróżniał się Seth LeDay, a z drugiej Christian Vital. Dopiero po późniejszych zagraniach Adriana Boguckiego i Andrzeja Pluty oraz rzutach wolnych Bryce’a Alforda gospodarze uciekali na sześć punktów. Bardzo aktywny Vital, a także Josip Sobin sprawiali, że ekipa z Warszawy ciągle była blisko. Ostatecznie po 10 minutach było 30:28. W drugiej kwarcie dość szybko do remisu doprowadził Marcin Wieluński, a przewagę przyjezdnym dawał Vital. Później Legia była lepsza nawet o osiem punktów dzięki trafieniu Sobina. Swoimi rzutami z dystansu odpowiadali na to Grzegorz Kamiński i Andrzej Pluta. Ostatecznie po zagraniach Adriana Boguckiego pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gdynian – 56:54.

Na początku trzeciej kwarty znowu rewelacyjnie radził sobie Seth LeDay, a po akcji 2+1 Adriana Boguckiego różnica wzrosła aż do 11 punktów! Świetnie na to z drugiej strony odpowiadał później Michał Kolenda. Dzięki temu goście ciągle byli w grze. Ostatecznie jednak dzięki Andrzejowi Plucie i Adamowi Hrycaniukowi po 30 minutach było 87:79. W kolejnej części zespół prowadzony przez trenera Marka Popiołka potrafił zbliżyć się na cztery punkty po trójce Arica Holmana. Gospodarze odpowiedzieli na to serią 7:0 i znacznie uspokoili swoją sytuację. Jak się okazało – tylko na chwilę. Półtorej minuty przed końcem po trójce Vitala był remis – po 100! Kolejną akcją 2+1 zareagował na to Bogucki. Później rzut wolny dołożył Alford. Michał Kolenda jeszcze odpowiedział, ale na więcej rywale nie pozwolili. Krajowa Grupa Spożywcza Arka zwyciężyła 104:102!

Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Adrian Bogucki z 34 punktami i 10 zbiórkami. Christian Vital zdobył dla gości 34 punkty, miał 6 zbiórek i 3 asysty.

Galeria zdjęć, foto: plk.pl, Mateusz Słodkowski, KGS Arka

Liderzy:

Punkty: Adrian Bogucki 34 – Christan Vital 34

Zbiórki: Adrian Bogucki 10 – Aric Holman 13

Asysty: Bryce Alford 12 – Michał Kolenda 6

Orlen Basket Liga, etap I, kolejka 21:

Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia – Legia Warszawa 104:102 (30:28, 26:26, 31:25, 17:23)

Krajowa Grupa Spożywcza Arka: Bogucki 34 (10 zb.), Pluta junior 21, LeDay 17, Kamiński 16, Alford 7 (12 as.), Kenić 5, Hrycaniuk 4, Marchewka 0, Gordon 0, Wilczek 0.

Trener: Wojciech Bychawski

Legia: Vital 34, Kolenda 20, Holman 19 (13 zb.), Sobin 12, Cowels 7, Jackson 6, Wyka 2, Wieluński 2, Kulka 0.

Trener: Marek Popiołek

Sędziowie: Michał Chrakowiecki, Jakub Pietrzak, Bartosz Puzoń


Z hali Gdynia Plus Arena: Ziemowit BUJKO

Foto: plk.pl, Mateusz Słodkowski, KGS Arka