Gdyba ta drużyna miała opuścić Orlen Basket Ligę byłaby to wielka niesprawiedliwość. Sport rzadko jednak bywa sprawiedliwy, zatem ligowy byt Polska Grupa Spożywcza Arka Gdynia będzie musiała wyszarpać sobie pazurami. Wierzymy jednak, że po tym, co pokazała w meczu z liderem, włocławskimi Rottweilerami, jest w stanie to osiągnąć. Dziś jeszcze zabrakło trochę szczęścia, a na dodatek w końcówce błysk talentu dał Victor Sanders, który trafiał trójki w kluczowych momentach, dając swojej ekipie wygraną 89:85.
Trochę lepiej w to spotkanie weszli gospodarze, którzy po trafieniach Grzegorza Kamińskiego mieli cztery punkty przewagi. Później trójkami odpowiadał na to Jakub Garbacz, a dość szybko dzięki akcji Zigi Dimeca włocławianie uciekali na sześć punktów. Aktywny Andrzej Pluta pozwalał później Krajowej Grupie Spożywczej Arce na utrzymywanie się w grze. Ostatecznie jednak po trafieniu Mateusza Kostrzewskiego po 10 minutach było 25:26.
W drugiej kwarcie Anwil przede wszystkim utrzymywał przewagę – pomagali w tym Kalif Young i Victor Sanders. Po późniejszej trójce Bryce’a Alforda gospodarze przegrywali jednak tylko dwoma punktami. Ostatecznie dzięki trafieniu z dystansu Stefana Kenicia w samej końcówce pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 42:43.
W trzeciej kwarcie zespół trenera Wojciecha Bychawskiego cały czas starał się być blisko, co było możliwe dzięki rzutom z dystansu Bryce’a Alforda i Andrzeja Pluty. Później jednak swoje akcje kończył Victor Sanders, a po wsadzie Garbacza różnica wzrosła do 10 punktów. Krajowa Grupa Spożywcza Arka nie zamierzała się poddawać, a po fantastycznym rzucie Pluty z połowy boiska po 30 minutach było tylko 65:70.
W kolejnej części meczu gdynianie znowu zbliżyli się na punkt po wsadzie Adriana Boguckiego. Po chwili ten sam zawodnik zapewniał remis, a Alford dawał prowadzenie! Kolejna trójka Pluty oznaczała nawet sześć punktów różnicy. Drużyna trenera Przemysława Frasunkiewicza zareagowała serią 7:0 i po rzucie Sandersa wracała na prowadzenie. Amerykanin trafił łącznie trzy trójki w kluczowym momencie, a jego Anwil zwyciężył ostatecznie 89:85!
Najlepszym strzelcem gości był Jakub Garbacz z 28 punktami. W ekipie gospodarzy wyróżniał się Andrzej Pluta z 24 punktami i 4 asystami.
Liderzy:
Punkty: Andrzej Pluta 24 – Jakub Garbacz 28
Zbiórki: Seth LeDay, Adrian Bogucki, Adam Hrycaniuk po 4 – Janari Jõesaar 10
Asysty: Andrzej Pluta 4 – Kamil Łączyński 7
Galeria zdjęć, Foto: plk.pl, Mateusz Słodkowski
Orlen Basket Liga, etap I, kolejka 22:
Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia – Anwil Włocławek 85:89 (25:26, 17:17, 23:27, 20:19)
Krajowa Grupa Spożywcza Arka: Pluta 24, Alford 22, Kenić 15, Hrycaniuk 7, Kamiński 7, Bogucki 6, LeDay 4, Marchewka 0, Gordon 0, Wilczek 0, Szumert 0.
Trener: Wojciech Bychawski
Anwil: Garbacz 28, Sanders 27, Dimec 8, Kostrzewski 8, Young 7, Jõesaar 5, Bell 4, Łączyńsk 2, Bojanowski 0, Wadowski 0.
Trener: Przemysław Frasunkiewicz
Sędziowie: Dariusz Zapolski, Bartosz Puzoń, Jakub Pietrzak
Z hali Poslat Plus Arena: Ziemowit BUJKO
Foto: plk.pl, Mateusz Słodkowski KGS Arka