Mające już tylko teoretyczne na medal gdynianki zagrały dobre spotkanie i pokonały rywalki w rzutach karnych. Tym razem zawodniczki Marcina Markuszewskiego egzekwowały „siódemki” zdecydowanie skuteczniej, niż w spotkaniu przeciwko Enerdze AZS Koszalin.
Mecz zaczął się od prowadzenia Metraco Zagłębia. Piłkarki GTPR-u nie pozwalały jednak tygrysicom za bardzo się oddalić, te jednak systematycznie powiększały dystans nad miejscowymi. Po 27 minutach rzut Małgorzaty Buklarewicz dał im już cztery trafienie przewagi (9:13). W końcowych minutach pierwszej połowy gospodynie, mimo iż kończyły tę część meczu w podwójnym osłabieniu zmniejszyły stratę do dwóch bramek.
Po wznowieniu gry wybrankom Bożeny Karkut nie tylko udało się wykorzystać liczebnej przewagi, ale po rzucie Katarzyny Janiszewskiej gdynianki wyrównały stan spotkania. Przyczyniła się do tego skuteczna gra w obronie , kierowanej przez świetnie broniącą Oliwię Kamińską. Niespodziewanie losy meczu zaczynały się odwracać. GTPR uzyskal najpierw dwu-, a potem nawet trzybramkową przewagę (22:19).
Lubinianki zrozumiały, że pewne niemal zwycięstwo zaczyna wymykać się z rąk. W końcowych minutach spotkania doprowadziły do remisu. Sprzyjała im kara, nałożona na Patricię Matieli Machado. Wynik meczu ważył się do ostatniej chwili. Tablica wskazywała 23:23, gdy na kilka sekund przed syreną po faulu na Joannie Szarawadze sędziowie wskazali na linię siedmiu metrów. Piłkę meczową miała w swej dłoni Aneta Łabuda, ale.. obiła słupek.
O wszystkim miały więc rozstrzygnąć rzuty karne. Gdynianki wykonywały jako pierwsze. Joanna Kozłowska trafiła, a do gdyńskiej bramki trener Markuszewski desygnował niespodziewanie młodą Martę Chodakowską, której nie pokonała Klaudia Pielesz. Na 2:0 podwyższyła Magdalena Stanulewicz, ale w odpowiedzi dla miedziowych trafiła Buklarewicz. Janiszewska i… 3:1 dla GTPR. Adrianna Górna nie wytrzymała presji i wynik ponownie zależał od Łabudy. Tym razem gdyńska skrzydłowa nie pomyliła się i po chwili wraz z koleżankami mogła celebrować zwycięstwo. Dwa zdobyte przez ustępujące mistrzynie Polski punkty dają im jeszcze iluzoryczną nadzieję na walkę o medal.
GTPR Gdynia – Metraco Zagłębie Lubin 23:23 (11:13), k. 4:1
GTPR: Kamińska, Kordowiecka, Chodakowska – Łabuda 8+1, Janiszewska 5+1, Pękala 3, Gutkowska 2, Matieli Machado 2, Stanulewicz 1+1, Kozłowska 1+1, Szarawaga 1, Śliwińska, Uścinowicz, Błaszkowska.
Kary: 14 min.
Karne: 10/7
Trener: Marcin Markuszewski
Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz – Grzyb 4, Mączka 4, Milojević 4, Jochymek 3, Wasiak 3, Buklarewicz 2+1, Piechnik 2, Semeniuk 1, Trawczyńska, Belmas, Pielesz, Górna, Rosińska.
Kary: 16 min.
Karne: 4:1
Trener: Bożena Karkut
Czerwona kartka: Jovana Milojević 60′, z gradacji kar.
Sędziowie: J. Mroczkowski, D. Mroczkowski (Sierpc)
Widzów: 200
Z hali gier GCS: Piotr SUKIENNICKI,
Foto: autor