Tymczasem początek spotkania był dla gospodyń jak z pięknego snu. Piotrcovia grała znakomicie, prowadziła po rzucie Aleksandry Kucharskiej, a potem kolejne bramki jej koleżanek: Aliny Nowak i Stefki Agovej. Po 7. minutach było 4:0. 

Pierwszego gola dla faworytek dopiero w 9. min. zdobyła była piotrkowianka – niezawodna Iwona Niedźwiedź. Pierwszy bramkowy remis padł dopiero w 17. min. (8:8), ale Piotrcovia nie ustawała w atakach. Miejscowe zawodniczki grały nie tylko ambitnie i walecznie, ale także agresywnie. 

W 23. min. znów wyszły na trzybramkowe prowadzenie (14:11). Na minutę przed końcem pierwszej połowy na parkiecie polała się krew i to dosłownie. Głowami zderzyły się A. Kucharska z I. Niedźwiedź, co zakończyło się rozbiciem łuku brwiowego piotrkowianki i karą 2 minut dla gdynianki. 

Po interwencji ratownika medycznego Tomasza Rusołowskiego, miejscowa zawodniczka wróciła do gry w drugiej połowie.
Kontuzja nie zatrzymała Kucharskiej, która należała do najlepszych szczypiornistek na boisku. Było to jednak za mało na taki zespół jak Vistal.

Po powrocie z szatni zawodniczki Pawła Tetelewskiego podrażnione przez piotrkowianki, ruszyły do szturmu i w 35. minucie po kontrze Kingi Gutkowskiej doprowadziły do wyrównania (18:18), a cztery minuty później po raz pierwszy wyszły na prowadzenie. Kiedy odskoczyły na trzy gole, kibice miejscowych powoli tracili nadzieję, którą tak rozbudziły ich ulubienice (22:25).
Ta nadzieja jeszcze raz – po rzucie Pauliny Cieślak i kontaktowej bramce na 25:26 – powróciła, ale w samej końcówce do siatki trafiały już tylko zawodniczki Vistalu. Szczególnie skuteczna w końcówce była Aneta Łabuda.

 

Wydaje się, że wynik 26:30 nie do końca odzwierciedla przebieg gry, ale z cyframi się nie dyskutuje. Można także pogdybać, co by było, gdyby w drużynie Piotrcovii zagrała choćby połowa z nieobecnych zawodniczek…. Po sześciu porażkach z rzędu MKS zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, ich przeciwniczki są wiceliderkami tabeli.
Schodzące do szatni pokonane, kibice pożegnali brawami. Szkoda, że bez udziału Klubu Kibica, którego – jak podaje strona www.piotrcovia.com – nie uświadczono na tym spotkaniu.  

 

MKS Piotrcovia – Vistal Gdynia 26:30 (16:15)

 

MKS: Skura, Opelt – Rol 2, Sobińska 1, Kucharska 6, Cieślak 2, Jałoszewska, Nowak 4, Agova 11/7 

Kary: 8 min. Karne: 7/7

 

Vistal: Gapska, Kordowiecka – Kulwińska 7, Łabuda 6, Niedźwiedź 5, Gutkowska 4, Janiszewska 2, Andrzejewska 1, Galińska 1, Kozłowska 1, Pawłowska 1, Zych 2, Dorsz, Kobylińska

Kary: 12 min. Karne: 3/3

 

Sędziowali: Andrzej Kierczak, Tomasz Wrona (Kraków).

 

Widzów: 300

 

 

————————————- 

Źródło: piotrcovia.com

Foto: PAP

 

By kkorpas

4 thoughts on “Siódme zwycięstwo Vistalu”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *