Postawić się i rzucić wyzwanie mistrzowi Polski – z takim nastawieniem zawodnicy Krajowej Grupy Spożywczej Arki Gdynia przystąpili do spotkania z Kingiem Szczecin w ramach 20. kolejki Orlen Basket Ligi. Nie wyszło…
Po bardzo wyrównanym początku spotkania, dość szybko przewagę zaczęła zdobywać drużyna z Gdyni. Ciągle aktywny był Seth LeDay, a po trójkach Andrzeja Pluty i Grzegorza Kamińskiego miała nawet dziewięć punktów przewagi. Serią 8:0 zareagowali na to Andrzej Mazurczak i Filip Matczak, przez co gospodarze znowu byli blisko. Stefan Kenić ustalił wynik po 10 minutach na 26:29. Matczak i Woodson w drugiej kwarcie sprawiali, że King ciągle był blisko rywali. Świetnie reagował jednak na to chociażby Kacper Gordon. Dopiero na około trzy minuty przed końcem tej części gry dzięki zagraniu Zaca Cuthbertsona szczecinianie wracali na prowadzenie. Sytuację zmieniali później rzutami wolnymi Kenić oraz Alford. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 44:46. O ile jednak w wygranej dwoma punktami pierwszej połowie arkowcom udawało się realizować założenia taktyczne, skuteczność pod obręczą zachowywali Stefan Kenić i Seth LeDay, o tyle po przerwie mistrzowie Polski pokazali swoją klasę.
Trzecią kwartę rozpoczęli od serii 10:0, a świetnie w tym fragmencie prezentował się Avery Woodson. Teraz zespół Wojciecha Bychawskiego miał ogromne problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych. Po rzutach wolnych Andrzeja Mazurczaka różnica wynosiła nawet 12 punktów. Ostatecznie dzięki trafieniu Michała Nowakowskiego po 30 minutach było 65:54.
W kolejnej części meczu krótkie zrywy Grzegorza Kamińskiego czy Adriana Boguckiego nie wystarczały do realnego odrabiania strat. Ekipa trenera Arkadiusza Miłoszewskiego kontrolowała już wydarzenia na parkiecie, powiększając systematycznie przewagę. Natomiast koszykarzom trenera Wojciecha Bychawskiego ręce poplątała nerwowość, powodująca liczne straty. Szczecinianie błyskawicznie przejęli inicjatywę, której nie oddali do samego końca. Ostatecznie King zwyciężył 91:73.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Zac Cuthbertson z 23 punktami i 6 zbiórkami. 18 punktów i 14 zbiórek dla gości zdobył Seth LeDay.
Po porażce z Kingiem 73:91 Arka „okopała się” na ostatnim miejscu w tabeli, a w niedzielę (11 lutego) o godzinie 15:30 podejmie w Polsat Plus Arenie Gdynia zespół Legii Warszawa.
Liderzy:
Punkty: Zac Cuthbertson 23 – Seth LeDay 18
Zbiórki: Zac Cuthbertson 6 – Seth LeDay 14
Asysty: Andrzej Mazurczak 11 – Andrzej Pluta 7
Orlen Basket Liga, etap I, kolejka 20:
King Szczecin – Krajowa Grupa Spożywcza Arka Gdynia 91:73 (26:29, 18:17, 21:8, 26:19)
King: Cuthbertson 23, Woodson 18, Mazurczak 15 (11 as.), Udeze 15, Matczak 8, Nowakowski 5, Meier 3, Borowski 2, Żołnierewicz 2, Żmudzki 0.
Trener: Arkadiusz Miłoszewski
Krajowa Grupa Spożywcza Arka: LeDay 18 (14 zb.), Bogucki 14, Kenić 12, Kamiński 10, Alford 6, Pluta junior 6, Gordon 5, Hrycaniuk 2, Marchewka 0, Wilczek 0.
Trener: Wojciech Bychawski
Sędziowie: Tomasz Trawicki, Łukasz Andrzejewski, Ewa Matuszewska
Źródlo i foto: materiał prasowy KGS Arka Gdynia