Z czwartego wyjazdu Arka wraca po raz trzeci z kompletem punktów. Przegrała dotąd tylko w Krakowie. Niby należałoby piłkarzy pochwalić za to zwycięstwo, ale… aż 63 podstawowe minuty grali z przewagą jednego zawodnika. W całym spotkaniu dominowali, ale oddali zaledwie pięć celnych uderzeń, z których tylko jedno znalazło drogę do siatki. Na szczęście rywale w tej kolejce grali dla gdynian. Przegrała Wisła, Bruk-Bet i ŁKS, co sprawiło, że pomimo strat poniesionych w domowych meczach Arka znów jest w „barażowej szóstce”, a do lidera traci ledwie 2 oczka..

Po raz kolejny los daje żółto-niebieskim szansę, ale muszą wreszcie zacząć wygrywać w Gdyni!

Galeria zdjęć, Foto: arka.gdynia.pl

Liczby meczu:

2 – tyle punktów traci Arka po tym zwycięstwie do prowadzącej Wisły

3 – trzecie wyjazdowe zwycięstwo (na cztery mecze) odnieśli gdynianie w Fortuna 1. Lidze. 3 gola w sezonie zdobył Omran Haydary. Afgańczyk zrównał się w klasyfikacji strzelców z Karolem Czubakiem

12 – tyle strzałów oddali piłkarze Arki, w tym tylko 5 celnych

14 – tyle punktów zgromadzili piłkarze Ryszarda Tarasiewicza, pomimo 2 remisów i jednej porażki w meczach domowych. Gdzie dziś byłaby Arka, gdyby nie te „wpadki”?!

63 – tyle minut regulaminowego czasu gry Arka grała z przewagą jednego zawodnika, po czerwonej kartce dla Bartosza Jaroszka. Zdobyła w tym czasie tylko jedną bramkę.

Kluczowe minuty:

27 – Przełomowy moment meczu. Strata gospodarzy pod polem karnym Arki. Janusz Gol uruchomił podaniem Czubaka. Ten błyskawicznie znalazł się za plecami obrońcy i biegł z piłką w kierunku bramki GKS-u. Minięty przez niego Jaroszek nie widząc możliwości zatrzymania akcji sfaulował go z tyłu. Sędzia, nie czekając na decyzję VAR natychmiast pokazał katowiczaninowi czerwoną kartkę

31 – powinno być 1:0 dla Arki. Sam na sam z Dawidem Kudłą wyszedł Haydary i w doskonałej sytuacji strzelił wprost w bramkarza gospodarzy!

64 – Wprost na głowę Czubaka zacentrował Hubert Adamczyk, a ten strzelił celnie, ale… nogami obronił to Kudła.

65 – Gol dla Arki. Michał Marcjanik przejął piłkę 30 metrów od bramki gospodarzy, oddał piłkę Haydary’emu, a Afgańczyk wykonał zwód do środka, po czym oddał precyzyjny strzał w róg bramki, po którym piłka otarła się lekko o nogę obrońcy, odbiła się od słupka i wpadła do bramki! 0:1!

67 – Chwila nieuwagi, mogło być 1:1. Niezawodny Kacper Krzepisz obronił celne uderzenie z dystansu Rafała Figiela.

Wypowiedzi pomeczowe:

Fortuna 1 liga, kolejka 8: 

GKS Katowice – Arka Gdynia 0:1 (0:0)

0:1 Haydary 65′

GKS: Kudła – Janiszewski, Jędrych, Rogala, Wasielewski, Figiel, Kościelniak (39′ Urynowicz), Jaroszek, Dudziński (73′ Brzozowski), Arak (73′ Roginić), Szwedzik (73′ Błąd).

Trener: Rafał Górak

Arka: Krzepisz – Rymaniak, Dobrotka, Marcjanik, Stolc (46′ Aleman), Haydary (79′ Purzycki), Gol, Milewski, Stępień (46′ Tomal), Adamczyk (73′ Bednarski), Czubak (73′ Kuzimski).

Trener: Ryszard Tarasiewicz

Żółta kartka: Haydary, Bednarski (Arka)

Czerwona kartka: Bartosz Jaroszek (27′ faul taktyczny)

Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce), VAR: Wojciech Myć (Lublin)

Widzów: 981


Na podstawie transmisji w TV Polsat Sport Extra: Ziemowit BUJKO,

Foto: arka.gdynia.pl