Po początkowych atakach gospodarzy, które nie przyniosły efektu w postaci zdobyczy punktowej, do odważniejszej gry ruszyły „Buldogi”. Arka wynik otworzyła 13. minucie, a rzut karny celnym kopnięciem zwieńczył Anton Szaszero. Chwilę później ten sam zawodnik popisał się indywidualną akcją i wszedł z piłką na pole punktowe Skry. Podwyższyć mu się jednak nie udało…

Rugbyści Arki w sobotni wieczór mierzyli się na wyjeździe z liderem rozgrywek – Up Fitness Skrą Warszawa. Trener Dariusz Komisarczuk miał do dyspozycji jeszcze bardziej uszczuplony skład. Zabrakło w nim kontuzjowanego Piotra Bojke. Pomimo to, gdynianie dobrze rozpoczęli ten mecz.
Później jednak gospodarze nieco się otrząsnęli i jeszcze przed przerwą zdołali przyłożyć. „Jajo” na pole punktowe zaniósł Bercho Bota. Szybko jednak odpowiedzieli gdynianie, punkty z karnego zdobył Szaszero i po pierwszej połowie Arka prowadziła 11:5.

Po przerwie jednak gospodarze błyskawicznie przechylili szalę na swoją korzyść. Dwa przyłożenia i podwyższenia odwróciły wynik na 19:11 dla Skry. Wydawało się, że gospodarze nie wypuszczą już prowadzenia z rąk, ale żółto-niebiescy nie poddali się i najpierw karnego celnym kopem zwieńczył Szaszero, a chwilę później gapiostwo warszawiaków wykorzystał Szymon Sirocki, który samotnie pomknął na pole punktowe, co dało remis. Podwyższenie nie stanowiło problemu dla Szaszero i Arka znów prowadziła, tym razem 21:19!

W końcówce gospodarze popełniali sporo błędów, co skrzętnie wykorzystał Szaszero, który wykorzystał kolejne kopnięcie z rzutu karnego. Podopieczni trenera Komisarczuka mieli już 5 „oczek” przewagi. Skra zdołała jednak przyłożyć, a tym samym doprowadzić do remisu. Emocje sięgnęły zenitu, bowiem gospodarze parli do przodu, by w ostatnich sekundach wyrwać zwycięstwo. To im się jednak nie udało, bo sędzia nie uznał przyłożenia Palu Fihaki i oba zespoły podzieliły się punktami.

Galeria zdjęć, Foto FB Skra Warszawa

Extraliga Rugby, kolejka 3:

OKS Up Fitness Skra Warszawa – RC Arka Gdynia  24:24 (5:11)


Punkty OKS Up Fitness Skra: Jonathan O’Neill 10 (2P), Paul Fihaki 5 (P), Bercho Botha 5 (P), Patryk Chain 4 (2pd).
Punkty RC Arka: Anton Shashero: 19 (P, pd, 4K); Szymon Sirocki 5 (P).

OKS Up Fitness Skra: Kosiorek, Maciejewski, Kostałkowski, Janeczko, Bota, O’Neil, Shalaiev, Cal, Kasiński, P. Chain, Żółkowski, Halaifonua, Fihaki, Stempel, Mangongo oraz Słowik, Prządka, Gołąb, Kępa, Matusewicz, Król, Ł. Chain, Majcher.

Trenerzy: Tomasz Borowski, Łukasz Nowosz

RC Arka: Bartkowiak (48 Litwińczuk), Mohyła, Papunashvili (50 Kasperek), Podolski, Zypper, Raszpunda (47 Ziętkowski), Żarczyński, Gajowniczek, Szyc, Shashero, Szopa, Grzenkowicz (60 Steindl), Shoeman, Sirocki, Pretorius.

Trenerzy: Dariusz Komisarczuk, Paweł Dąbrowski


Żółta kartka:
Krystian Szopa (Arka).

Sędziowie: Mateusz Ingarden, Mateusz Lament, Piotr Ślubowski

8 thoughts on “Remis w Warszawie, obustronny niedosyt!”
  1. … [Trackback]

    […] Here you will find 16421 more Info on that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2021/09/04/remis-w-warszawie-obustronny-niedosyt/ […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *