Pięć ostatnich derbów Trójmiasta kończyło się wygraną Asseco Arki. Dziś ta seria została brutalnie przerwana. Trefl Sopot rozegrał kapitalne zawody i pokonał Asseco Arkę Gdynia 100:71 w 37. derbach Trójmiasta.

Do 37. derbów Trójmiasta trener Marcin Stefański desygnował następującą piątkę: Martynas Paliukenas, Łukasz Kolenda, Karol Gruszecki, Nuni Omot i Dominik Olejniczak. Żółto-czarni rozpoczęli mecz od skutecznych prób z linii rzutów wolnych – najpierw dwukrotnie trafił Omot, dla którego były to pierwsze punkty w Trójmieście, a następnie jego wyczyn powtórzył Ł. Kolenda. Odpowiedział Adam Hrycaniuk, ale kolejne trafienie należało do Gruszeckiego, który jako pierwszy w spotkaniu trafił za trzy i Trefl prowadził 7:2. W kolejnych minutach gra się wyrównała. Dla Trefla swoje premierowe punkty zdobywali Olejniczak, TJ Haws czy Paweł Leończyk, a dorobek gospodarzy powiększali Igor Wadowski, Filip Dylewicz i Hrycaniuk. Na niespełna trzy minuty przed końcem inauguracyjnej kwarty to Trefl prowadził 19:10 i wówczas o swój pierwszy czas poprosił Przemysław Frasunkiewicz. Jego wskazówki nie zmieniły jednak obrazu gry. Po 10. minutach rywalizacji w 37. derbach Trójmiasta #sercesopotu prowadziło 23:15!

Sopocianie bardzo dobrze rozpoczęli drugą kwartę. W ataku zebrał, a następnie zdobył punkty Leończyk, a później kolejne oczka z szybkiego ataku dołożyli Paliukenas i M. Kolenda. (15:29) Żółto-niebiescy nie zatrzymywali się. Kiedy piłkę przejął, a następnie efektownie zapakował z góry Darious Moten, drugą przerwę wykorzystał trener gospodarzy. Zawodnicy wrócili do gry, ale kolejne minuty należały do wspomnianego wcześniej Motena. Nasz amerykański skrzydłowy zdobył punkty z trudniej pozycji spod kosza, a także dwukrotnie trafił za trzy, dzięki czemu jako pierwszy zapisał na swoim koncie dwucyfrową liczbę oczek, a Trefl prowadził aż 41:19! Zespół Marcina Stefańskiego kontrolował przebieg gry. Tuż przed przerwą swoją pierwszą trójkę w żółto-czarnych barwach zanotował Omot, a sopocianie po 20. minutach rywalizacji mogli być bardzo usatysfakcjonowani. Trefl prowadził w Gdynia Arena 51:29!

Podobnie jak pierwszą połowę, tak i drugą koszykarze z Sopotu rozpoczęli od celnych rzutów wolnych. Martynas Paliukenas i Łukasz Kolenda – to właśnie oni bezbłędnie wykorzystali ten element. Za sprawą trzech punktów Dylewicza odpowiedziało Asseco, ale kolejne minuty należały do przyjezdnych. Akcją od kosza do kosza popisał się Gruszecki, z faulem trafił Olejniczak, a z ponowienia trafił Nuni Omot. To wszystko dało Treflowi aż 30 punktów zapasu! (32:62). Ekipa trenera Stefańskiego nie zwalniała jednak tempa. Za trzy trafił Ł. Kolenda, a gorszy postanowił nie być Paliukenas i Trefl powiększał swoją przewagę. Sopocianie odpalili „strzelby”. Jeszcze raz zza linii 6.75 metra punkty zdobył litewski obwodowy, a trzecią trójkę na swoim koncie zapisał Gruszecki. Dorobek Asseco Arki ratowali Krzysztof Szubarga i Filip Dylewicz, a ich gra zmobilizowała pozostałą część zespołu z Gdyni, która dobrym fragmentem (run 10:0) odrobiła część strat. Passę gospodarzy przerwał punktową akcją Łukasz Kolenda. Tę część meczu Trefl zwyciężył 25:22, a przewaga sopockiego zespołu na 10 minut przed końcem wynosiła aż 25 oczek! (76:51)

Zawodnicy Asseco Arki dobrą grę kontynuowali na początku czwartej kwarty, a wyróżniał się wśród nich Bartłomiej Wołoszyn, jednak trzypunktowy rzut starszego z braci Kolendów ponownie rozpędził grę Trefla Sopot. Kolejne punkty zdobyli Olejniczak i Moten, a sopocianie znów byli na +30. (88:58) Losy derbów były rozstrzygnięte, lecz żółto-czarni walczyli o przekroczenie granicy zdobytych 100 punktów. Swoich poczynań nie ograniczali jednak wyłącznie do defensywy. Efektywnymi blokami po rzutach koszykarzy Asseco popisali się Moten i Witalij Kowalenko. Trzycyfrowy cel udało się osiągnąć gościom dzięki dwóm celnym rzutom wolnym Motena na 41 sekund przed końcową syreną. Były to ostatnie punkty w 37. derbach, a koszykarze #sercasopotu mogli cieszyć się z prestiżowego triumfu.

Aż sześciu koszykarzy Trefla Sopot zakończyło mecz z dwucyfrowym dorobkiem punktowym, a najskuteczniejsi wśród nich byli Darious Moten z 15 punktami oraz Karol Gruszecki i Nuni Omot, którzy zdobyli po 13 oczek. Dla gdynian najlepiej punktowali: Krzysztof Szubarga – 14 punktów i Michał Kołodziej – 11

Galeria zdjęć, Foto: plk.pl, Mariusz Mazurczak

Energa Basket Liga, etap I, kolejka 19:

Asseco Arka Gdynia – Trefl Sopot 71:100 (15:23, 14:28, 22:25, 20:24)

Asseco Arka Gdynia: Krzysztof Szubarga 14, Filip Dylewicz 10, Adam Hrycaniuk 8, Bartłomiej Wołoszyn 7, Michał Pluta 1 oraz Michał Kołodziej 11, Igor Wadowski 7, Łukasz Walkowiak 5, Marcin Malczyk 3, Jakub Kobel 2, Marcin Kowalczyk 2, Mateusz Kaszowski 1.

Trener: Przemysław Frasunkiewicz.



Trefl Sopot: Karol Gruszecki 13, Nuni Omot 13, Dominik Olejniczak 11, Martynas Paliukenas 10 (7 as.), Łukasz Kolenda 9 oraz Darious Moten 15, Paweł Leończyk 12 (8 zb.), Michał Kolenda 9, TJ Haws 4, Witalij Kowalenko 3, Sebastian Rompa 1, Daniel Ziółkowski 0.

Trener: Marcin Stefański.

Sędziowie: Michał Proc, Michał Chrakowiecki, Maciej Krupiński

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *