Odwołanie sezonu WNBA sprawi, że poziom Euroligi wzrośnie. Europejskie kluby będą kontraktowały amerykańskie koszykarki, jednak będą musiały spieszyć się z wyborem najlepszych, bo limity pozwalają na zarejestrowanie maksymalnie dwóch spoza Europy. Z podobnego założenia wychodzi Arka Gdynia. – Prowadzone rozmowy są bliskie finalizacji. Wszelkie informacje chcielibyśmy ogłosić w spokojniejszym czasie, czyli po świętach – mówi prezes mistrzyń Polski Bogusław Witkowski.

Europejskie kluby będą musiały więc spieszyć się z kontraktowaniem zawodniczek. Wszystko przez przepis, który mówi, że drużyna nie może zarejestrować więcej, niż dwie spoza Europy.

Gdyby Euroliga sprowadziła bardzo dobre zawodniczki, to w pewnym stopniu będzie mogła zastąpić WNBA. Oczywiście nie mówię o 10 tysiącach ludzi na trybunach i całym anturażu, ale na pewno to otworzy pole popisu przed Euroligą. Z kolei w obecnej sytuacji w krajach Europy kasa się nie przelewa i trudno powiedzieć nagle, że przyjadą wszystkie gwiazdy, zagrają za połowę swoich apanaży i będziemy mieli najwyższy poziom. To bardzo skomplikowany proces i pamiętajmy, że będzie ostra rywalizacja ze względu na przepisy – mówi prezes Arki Gdynia Bogusław Witkowski.

Takie decyzje mogą natomiast utrudnić rozmowy w sprawie przedłużenia obecnych umów żółto-niebieskich. W Lidze Letniej zaprezentować miały się bowiem: Rebecca Allen, Marie GulichKayla Alexander.

– Musimy stanąć przed pytaniem: na co koszykarka liczyła, grając w WNBA i grając w Europie? Otrzymywałaby wynagrodzenie z dwóch klubów, a teraz musi z jednego, w związku z czym postawi inne warunki. Na dobrą sprawę nie wiemy jak zmienią się standardy finansowe w najbliższych miesiącach w Hiszpanii, we Włoszech, już nie mówiąc o Turcji i Rosji, bo to inna półka – dodaje prezes Arki.

Włodarze Arki za pierwszorzędny cel postawili sobie właśnie przedłużenie kontraktów z obecnymi koszykarkami, a dopiero w dalszych krokach pozyskiwanie nowe. Pierwsze konkretne decyzje mają zapaść po Wielkanocy.

– Porozumienia są praktycznie zawarte. Wzajemnie osiągnęliśmy takie, które satysfakcjonuje klub i zawodniczki w tych warunkach. Co do nowych kontraktów – prowadzone rozmowy są bliskie finalizacji. Wszelkie informacje chcielibyśmy ogłosić w spokojniejszym czasie, czyli po świętach. Chcemy zachować jak największą stabilizację w składzie. Jeszcze nigdy nie udało się zachować go w stu procentach., z różnych względów. Dla mnie optymalnym poziomem będzie zatrzymanie trzech czwartych obecnego składu, ale ciężko mówić dziś o szczegółach – wyjaśnia prezes Witkowski.

Obowiązujące w kolejnej kampanii kontrakty mają: Aldona Morawiec, Kamila Podgórna, Joanna Grymek, Julia NiemojewskaAnna Wińkowska, a przecież są jeszcze te, które zdobywały mistrzostwo Polski juniorek starszych. Niebawem do tego grona mają dołączyć kolejne. 

Nie nastawimy się rewolucje i szukanie nie wiadomo jakich nazwisk, nie mówimy o budżecie, który będzie trzykrotnie większy. Bez szaleństw, to ma być spokojny, dalszy krok do przodu, jaki sobie zakładamy – podsumowuje szef gdyńskiego klubu.

Najważniejsza wiadomość dla kibiców koszykarek Arki jest taka, że kontrakt z gdyńskim klubem przedłużył trener Gundars Vetra (zdjęcie górne). Kolejny rok w Gdyni spędzi także Jelena Skerovic, która nadal trenować będzie drużynę juniorek.

 

By kkorpas

4 thoughts on “Z Ameryki do Europy. Koronawirus kręci transferową karuzelą”
  1. … [Trackback]

    […] Here you will find 92194 additional Information on that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2020/04/08/z-ameryki-do-europy-koronawirus-kreci-transferowa-karuzela/ […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *