– Panie Prezesie, melduję wykonanie zadania – mógł po ostatnim gwizdku sędziego Pawła Raczkowskiego obwieścić Jacek Zieliński, trener Arki Gdynia. Na jedną kolejkę przed zakończeniem rozgrywek żółto-niebiescy zapewnili sobie utrzymanie w LOTTO Ekstraklasie. Po dobrym, obfitującym w ładne akcje, strzały i bramki pokonali lidera grupy spadkowej, Wisłę Kraków 3:1. Dwie bramki dla zwycięzców padły po znakomitych wrzutach piłki z autu, trzecia po rzucie karnym. Bohaterem starcia był „Latający Holender” Marko Vejinović, zdobywca dwóch goli, trzeci padł po strzale Adama Dei.
Wisła przyjechała do Gdyni pewna utrzymania, Arka natomiast grała o życie. Do zapewnienia sobie utrzymania w Ekstraklasie żółto-niebieskim potrzebne było zwycięstwo. Cel został zrealizowany, Wisła po raz kolejny nie wywozi z Gdyni ani jednego punktu.
W pierwszych momentach spotkania wydawało się, że wygrana przyjdzie Arce łatwo. Mocno osłabiona Wisła była bezradna i szybko straciła pierwszą bramkę po uderzeniu Dei. Mimo potężnych ataków nie udało się jednak arkowcom zdobyć drugiej bramki przed przerwą. Wynik spotkania wyrównali natomiast goście. Wystarczył rzut rożny, lekki chaos w polu karnym i z bliska piłkę dobił Maciej Śliwa, 17-letni napastnik Wisły. W drugiej połowie ponownie przeważali gospodarze i wyszli na prowadzeniu dzięki idealnemu strzałowi wspomnianego Vejinovicia. Holender po raz kolejny zrobił różnicę, a zwycięstwo przypieczętował zamianą jedenastki na bramkę w 70 minucie. Szkoda, że to już jego ostatnie chwile w barwach Arki…
Trener Jacek Zieliński nie tylko wpłynął na utrzymanie Arki w Ekstraklasie, ale też przekuł dzięki swojej pracy serię meczów bez zwycięstwa w serię meczów bez porażki. Wystarczyła tylko lekka zmiana mentalności i powrót do starych schematów – dwie z trzech bramek gdynianie zdobyli po autach. Mimo utrzymania gdynianie nie zamierzają odpuścić ostatniego meczu. Zapowiadają we Wrocławiu walkę o 3 punkty, a więc ostatnia kolejka w dolnej ósemce zapowiada się bardzo ciekawie. Arka jest już oczywiście pewna utrzymania, ale w przypadku zwycięstwa w meczu ze Śląskiem żółto-niebiescy mogą wskoczyć nawet na 11 miejsce w tabeli.
Galeria zdjęć z meczu, Foto: Piotr Sukiennicki
{gallery}articles/2019/0513{/gallery}
LOTTO Ekstraklasa, 36. kolejka:
Arka Gdynia – Wisła Kraków 3:1 (1:1)
1:0 Deja 5′,
1:1 Śliwa 40′
2:1 Vejinović 58′,
3:1 Vejinović 70′ k
Arka Gdynia: Steinbors – Zbozień, Danch, Helstrup, Marciniak, Deja, Vejinović, Zarandia (89′ da Silva), Nalepa (84′ Cvijanović), Aankour (46′ Młyński), Jankowski.
Trener: Jacek Zieliński
Wisła Kraków: Lis – Morys, Wasilewski, Klemenz, Grabowski, Plewka, Savicević, Boguski, Drzazga (70′ Brożek), Śliwa (59′ Wojtkowski), Kolar (88′ Balicki).
Trener: Maciej Stolarczyk
Żółte kartki: Zbozień (Arka) – Savicević, Wojtkowski, Grabowski (Wisła)
Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa)
Widzów: 7602
Za Stadionu Miejskiego: Radosław KARWACKI-BASISTA
Foto: Piotr Sukiennicki