W piątym meczu ćwierćfinałowym gdynianie pokonali Legię Warszawa 94:75 i zwyciężyli w serii 3-2. Nie do zatrzymania był James Florence– rzucił 35 punktów i poprowadził Arkę do awansu do półfinału Energa Basket Ligi!
Legioniści rozpoczęli z impetem, jakby chcieli pokazać, że wyniki w Warszawie nie były przypadkowe i nawet tu, w Gdyni mistrzom sezonu zasadniczego nie będzie łatwo. W pierwszych akcjach bardzo aktywny był Michał Kołodziej, a dzięki niemu to właśnie Legia miała minimalną przewagę. Gospodarze ciągle byli blisko, chociaż po trafieniu Sebastiana Kowalczyka to zespół z Warszawy prowadził czterema punktami. Szybko swoją serią 6:0 odpowiedziała jednak Arka, a po późniejszej trójce Florence’a było 20:17.
Od początku drugiej kwarty gdynianie postawili na mocną presję w obronie i rozpoczęli tę część od siedmiu punktów z rzędu. Świetnie prezentował się Krzysztof Szubarga – dzięki niemu przewaga wzrosła do stanu 33:20. Ekipa trenera Tane Spaseva starała się odpowiadać m.in. akcjami Filipa Matczaka i Keanu Pindera, ale błyskawicznie reagował na to niesamowity Florence, powiększając przewagę do 18 punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 55:35. W drugiej kwarcie koszykarze Arki rzucili 35 punktów, tyle co Legia w obu! 20 oczek do przerwy miał na koncie Florence’.
31-letni amerykański rozgrywający Arki również na początku trzeciej kwarty był nie do zatrzymania, a drużyna trenera Przemysława Frasunkiewicza była pewna siebie. Po trójce Mariusza Konopatzkiego i rzutach wolnych Jakuba Karolaka Legia co prawda zbliżyła się na 12 punktów, ale wydawało się, że gospodarze mają wszystko pod kontrolą. Kolejne trafienie Pindera doprowadziło jednak już do stanu 69:59.
Legia walczyła także w kolejnej części spotkania, ale wszystko starali się uspokajać Florence oraz Robert Upshaw, popisujący się wspaniałymi wsadami. Po kolejnej trójce swojego rozgrywającego Arka miała już 17 punktów przewagi. Tego goście nie byli już w stanie odrobić. Gdynianie wygrali 94:75.
W piątym spotkaniu, podobnie, jak w drugim dominacja Arki była wyraźna. Gdynianie byli lepsi we wszystkich elementach gry i zasłużenie awansowali do półfinału Energa Basket Ligi! Tam już czeka Anwil Włocławek, który pokonał w trzech meczach Arged BMSlam Stal Ostrów Wielkopolski.
James Florence w tym spotkaniu zanotował 35 punktów i 4 asysty. Trafił sześć trójek i dwa razy wykorzystał po trzy rzuty wole za faul przy próbie rzutu z dystansu. Filip Matczak zdobył dla gości 17 punktów, 3 zbiórki i 2 asysty.
Galeria zdjęć z meczu, Foto: Piotr Sukiennicki:
{gallery}articles/2019/0512{/gallery}
Arka Gdynia – Legia Warszawa 94:75 (20:17, 35:18, 14:24, 25:16)
Stan serii: 3:2, awans: Arka Gdynia
Arka: Florence 35, Wołoszyn 13, Szubarga 12, Ginyard 11, Upshaw 9, Bostic 7, Ponitka 3, Łapeta 2, Wyka 2, Dulkys 0, Garbacz 0, Kamiński 0.
Trener: Przemysław Frasunkiewicz.
Legia: Matczak 17, Kowalczyk 15, Pinder 14, Karolak 13, Kołodziej 8, Konopatzki 6, Patiejew 2, Linowski 0, Nowerski 0, Sadowski 0, Bilbao 0, Kucharski 0.
Trener: Tane Spasev
Sędziowie: M. Kowalski, D. Zapolski, J. Pietrzak.
Z hali Gdynia Arena: Ziemowit BUJKO
Foto: Piotr Sukiennicki