Pierwsza kwarta to pojedynek Tiffany Hayes i Emmy Cannon z którego zwycięsko wyszła ta pierwsza. Po 6 minutach gry miała na swoim koncie już 14 punktów (3/4 za 3 punkty), a jej zespół prowadził 21:15. Starała się jej odpowiadać amerykańska środkowa, która zdobyła 9 oczek. Dzięki akcji 2+1 Barbory Balintovej gdyniankom udało się zmniejszyć stratę do 2 oczek na koniec pierwszej części meczu (22:24)

Kolejne minuty to walka kosz za kosz. Żaden z zespołów nie był w stanie osiągnąć przewagi większej niż 3 punkty dopiero na 4 minuty przed zakończeniem pierwszej połowy Hayes powiększyła dystans do 4 oczek (29:33). Szybko akcją 2+1 odpowiedziała dobrze dysponowana Cannon. Końcówka należała jednak do przyjezdnych, które głównie za sprawą rzutów 3 punktowych (8 trafień) schodziły na przerwę prowadząc 47:40.

Po wznowieniu gry serię 12:4 zanotowały polkowiczanki pomarańczowe i aby myśleć o zachowaniu szansy na przedłużenie szans walki o finał o czas musiał prosić trener Gundars Vetra. Gdynianki starały się odrobić straty za wszelką cenę jednak mistrzynie Polski spokojnie kontrolowały mecz rozgrywając powolne acz skuteczne akcje. Przed finałową kwartą prowadziły 65:51.

Po kolejnej serii punktowej CCC, tym razem 7-punktowej zawodniczki w ciemnych strojach mogły się już cieszyć z 21-punktowej przewagi i spokojnie rozgrywać akcje. Trener Vetra wprowadził na parkiet drugi skład, a mimo to jego zespół podjął jeszcze ostatnią próbę odrobienia strat. Na minutę przed końcem zbliżył się nawet na 9 oczek jednak na więcej nie starczyło już czasu. Ostatecznie Arka Gdynia przegrała na własnym parkiecie 71:80 i zagra w o brąz Mistrzostw Polski. Rywal zostanie wyłoniony być może w czwartek, gdyż swoje szanse na finał przedłużyła Ślęza Wrocław, która po dwóch porażkach u siebie niespodziewanie wygrała w Gorzowie 63:61.

Galeria zdjęć z meczu, Foto: Piotr Sukiennicki

{gallery}articles/2019/0417B{/gallery} 

 

Arka Gdynia – CCC Polkowice 71:80 (22:24, 18:23, 11:18, 20:15)

 

Arka: Cannon 17, Balintova 14, Podgórna 9, Greinacher 7, Morawiec 7, Stelmach 6, Rembiszewska 5, Coffey 2, Makurat 2, Baltkojiene 2.

Trener: Gundars Vetra

 

CCC: Hayes 21, Kizer 12, Thomas 12, Kaltsidou 12, Fagbenle 8 (10 zb), Leedham 8, Gajda 5, Puss 2, Owczarzak 0, Tyszkiewicz 0.

Trener: Maros Kovacik

 

Sędziowie: M. Adameczek, M. Nawrocki, K. Nowak.

 

 

Z ostatniej chwili:

W czwartym spotkaniu półfinałowym w Gorzowie InwetInTheWest Enea Gorzów Wlkp. pokonał Ślęzę Wrocław 82:56 i zameldował się w finale. 23 kwietnia o godz. 18.30, w pierwszym meczu o trzecie miejsce Arka Gdynia podejmie zatem Ślęzę Wrocław.

 

 

Z hali gier GCS: Ziemowit BUJKO,

Foto: Piotr Sukiennicki

 

By kkorpas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *