Gliwiczanie nie mieli ostatnio dobrej passy. Po trzech kolejnych porażkach sytuacja w ligowej tabeli była niebezpieczna, a dodatkowo do Gliwic przyjechał czołowy zespół ligi, Arka Gdynia. Goście przyjechali jednak na Górny Śląsk mocno osłabieni. Do wcześniej kontuzjowanych: Filipa Dylewicza, Krzysztofa Szubargi i Mikołaja Witlińskiego dołączył Dariusz Wyka. Mimo to, podopieczni Przemysława Frasunkiewicza nadal pozostawali wyraźnym faworytem, o czym mogła świadczyć choćby passa siedmiu kolejnych zwycięstw, w tym szczególnie ostatnie ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra.

Telewizyjny mecz lepiej rozpoczął się dla gości, którzy od samego początku postawili przede wszystkim na rzuty z dystansu. Po dwóch celnych próbach Bartłomieja Wołoszyna Arka prowadziła już pięcioma punktami (2:7). Zza łuku dla gospodarzy trafił Kacper Radwański, Damonte Dodd efektownym wsadem wykończył podanie Mylesa Macka, a następnie ten ostatni wykończył kontrę i tablicy wyników pojawił się remis (9:9). Gdynianie cały czas bazowali na rzutach zza linii 6,75 m, a dwa trafienia Jamesa Florence’a spowodowały, że przyjezdni cały czas byli na prowadzeniu (14:17). GTK zbliżyło się raz jeszcze po kolejnej dynamicznej akcji Dodda, ale zawodnicy trenera  Frasunkiewicza cały czas utrzymywali się na prowadzeniu dzięki Wołoszynowi. W końcówce pierwszej kwarty sytuacja w końcu się odwróciła. Dobrą zmianę dał Maverick Morgan, który najpierw sam skończył akcję, a potem popisał się skuteczną dobitką rzutu Desmonda Washingtona w ostatniej sekundzie (24:23).

Amerykański środkowy GTK grał bez kompleksów wobec swojego rodaka w barwach Arki. Robert Upshaw mimo potężnych warunków nie mógł powstrzymać Morgana. Kiedy kontrę skończył Washington było już 30:27. Gdynianie cały czas trzymali się blisko, a gdy zza łuku przymierzył Josh Bostic ponownie był remis (30:30). Po chwili na parkiet wrócił Dodd i także okazał się bezwzględny dla rywala. W szybkim tempie zdobył siedem punktów, a jego kolejny monstrualny wsad poderwał z krzeseł gliwicką publikę. Jakby tego było mało z dystansu trafił także Mack i było już 43:32. Miejscowi mieli jeszcze szansę podwyższyć prowadzenie, ale w prostej sytuacji stracili piłkę, a samotnie na kosz pognał Marcus Ginyard. W strefie podkoszowej przebudził się Upshaw i przyjezdni zaczęli redukować straty. Kiedy „trójkę” trafił Deividas Dulkys było już tylko 43:41. W końcu odpowiedział Washington, ale gospodarze niepotrzebnie faulowali w ostatniej sekundzie tej połowy i Bostic zdobył jeden punkt z linii rzutów wolnych (45:42).

Podrażniona przebiegiem meczu Arka od początku trzeciej kwarty mocno ruszyła do odrabiania strat. Przede wszystkim poprawiła defensywę i gliwiczanie mieli spore problemy ze zdobywaniem punktów. Z kolei zespół prowadzony przez Frasunkiewicza w ofensywie poczynał sobie bardzo dobrze. Dwie akcje wykończył Florence, zza łuku trafił Dulkys, a z pola trzech sekund punkty dołożył Adam Łapeta (45:51) i trener Paweł Turkiewicz musiał natychmiast zareagować. Przewinienie umyślne popełnił Bostic, ale GTK mimo dwóch rzutów wolnych i kolejnego posiadania piłki zdobyło z tej akcji zaledwie „oczko”. W końcu sprawdziło się doskonale funkcjonujące w tym meczu zagranie, czyli dostarczenie piłki do Dodda, który jeszcze raz zapakował ją z góry do kosza. To był jednak tylko drobny przerywnik dla bardzo dobrze dysponowanego zespołu z Gdyni. Kolejne akcje wykańczał Upshaw, a z dystansu trafił Marcel Ponitka (48:64). Przewaga gości rosła bardzo szybko, ale w końcówce tej części gry gliwiczanie odżyli. Impuls do odrabiania strat dał Jakub Dłoniak, który przymierzył zza linii 6,75 m. Szybki atak wykończył Washington, a Morgan raz jeszcze na zakończenie kwarty popisał się dobitką (55:66).

Napędzeni dobrym końcowym fragmentem trzeciej części meczu gliwiczanie od razu rzucili się do ataku po wznowieniu gry. Po zasłonie dwa razy przymierzył Washington, a akcją 2+1 popisał się Riley LaChance (62:66). Była szansa dla miejscowych na jeszcze większe zmniejszenie strat, ale Florence zabrał Morganowi piłkę pod koszem i przebiegł całe boisko bez problemu zdobywając dwa punkty. Upshaw podwyższył prowadzenie (64:70), ale gliwiczanie w trudnych momentach mieli także swojego lidera. Piłka jeszcze raz powędrowała do Dodda, a ten ponownie popisał się potężnym wsadem. Arka miała na to odpowiedź, bo po drugiej stronie parkietu doskonale radził sobie Upshaw. Kolejny wsad Dodda oraz „trójka” Macka (71:76) dała jeszcze nadzieję gliwiczanom na korzystny rezultat, ale GTK mimo kilku doskonałych okazji nie potrafiło umieścić piłki w koszu i gdynianie wykonując rzuty wolne zapewnili sobie ósme z rzędu zwycięstwo. Celny rzut z połowy boiska Washingtona mógł już tylko zmniejszyć rozmiary porażki. Ostatecznie goście zwyciężyli jednak 78:74.

Najlepszym strzelcem gdynian był Robert Upshaw z 15 punktami i 8 zbiórkami. W zespole z Gliwic wyróżniał się Damonte Dodd, który zdobył 19 punktów i 5 zbiórek.

Galeria zdjęć z meczu, Foto: FB GTK Gliwice

 

GTK Gliwice – Arka Gdynia 74:78 (24:23, 21:19, 10:24, 19:12 )

 

GTK: Dodd 19, Washington 15, Mack 11, Morgan 8, Radwański 7, LaChance 7, Dłoniak 5, Piechowicz 2, Słupiński 0, Robak 0, Kiwilsza.

Trener: Paweł Turkiewicz

 

Arka: Upshaw 15, Bostic 14, Wołoszyn 12, Florence 12, Dulkys 9, Ginyard 6, Łapeta 5, Ponitka 5, Garbacz 0, Kamiński 0.

Trener: Przemysław Frasunkiewicz.

 

Sędziowie: M. Ćmikiewicz, M. Nawrocki, J. Pietrzak.

 

 

—————————————

Źródło i foto: gtk.gliwice.pl 

By kkorpas

18 thoughts on “Ważna wygrana w Gliwicach”
  1. Быстровозводимые строения – это современные строения, которые отличаются повышенной скоростью установки и гибкостью. Они представляют собой сооружения, состоящие из предварительно сделанных деталей или же компонентов, которые способны быть быстрыми темпами установлены в пункте развития.
    Быстровозводимые конструкции из сэндвич панелей цена владеют податливостью а также адаптируемостью, что разрешает просто изменять и адаптировать их в соответствии с нуждами заказчика. Это экономически лучшее а также экологически стойкое решение, которое в последние лета получило широкое распространение.

  2. … [Trackback]

    […] Here you can find 23929 more Info to that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2019/03/17/wazna-wygrana-w-gliwicach/ […]

  3. На mikro-zaim-online.ru работают настоящие профессионалы. Екатерина Подольская, наш IT-эксперт, обеспечивает, чтобы каждый аспект нашего сайта был на высшем уровне. Она гарантирует, что ваш опыт использования сайта будет бесперебойным и эффективным. Ольга Штернец, наш маркетолог PR, отвечает за то, чтобы вы всегда были в курсе последних предложений и акций. Посетите https://mikro-zaim-online.ru/o-nas/ и познакомьтесь с нашей уникальной командой экспертов.

  4. Embark on an odyssey at Erotoons.net, where each comic is a vessel navigating the uncharted waters of erotic genres. Our vast collection is an archipelago of desire, each island a unique genre waiting to be explored by adult men with a taste for adventure. From the mystic shores of fantasy to the vibrant jungles of modern narratives, our comics are more than stories; they’re a voyage across the sea of sensuality. Set sail with us and chart your course through the most captivating realms of adult comics.

    In search of a portal to a world of fantasy and passion? Erotoons.net is your gateway to the finest raven straight shota porn comic , where every story is an adventure.

  5. Когда срочно нужна небольшая сумма денег, микрозайм взять на expl0it.ru – это простое и доступное решение. Вы можете выбрать желаемую сумму и условия займа, а также получить необходимые средства быстро и без сложных процедур. Преимущество микрозайма в его доступности и оперативности, что делает его идеальным выбором для срочных финансовых нужд.

  6. Torrent-mass.ru – это ваш ключ к миру великолепных игр на русском языке. Здесь можно лучшие игры скачать торрент на русском, каждая из которых погружает в уникальную атмосферу, позволяя полностью насладиться сюжетом и персонажами без языкового барьера.

  7. … [Trackback]

    […] There you can find 50404 more Information on that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2019/03/17/wazna-wygrana-w-gliwicach/ […]

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *