Do dziś w pamięci pozostawał pamiętny rzut Jakuba Karolaka, który odebrał niemal pewne zwycięstwo w ostatniej chwili meczu. To bolało jak czyrak. Przed obecnymi derbami pozycje w tabeli jasno wskazywały, że faworyt jest tylko jeden. Ale musieli udowodnić to na boisku. 

Arka rozpoczęła od częstego używania swojej największej broni, czyli rzutów z dystansu. Dzięki trafieniom Jamesa Florence’a, Josha Bostica i Filipa Dylewicza było 13:5. Przewaga szybko wzrosła do 10 punktów – gdynianie od początku grali w swoim tempie. Po kolejnej trójce Dariusza Wyki po 10 minutach goście prowadzili już 24:11.

W drugiej kwarcie trafienia Grzegorza Kulki i Milana Milovanovicia poprawiały trochę sytuację Trefla. Po późniejszym rzucie Sasy Zagoraca sopocianie przegrywali tylko sześcioma punktami. Arka nie pozwoliła jednak na nic więcej i szybko odskakiwała wykorzystując m.in. przewagę pod koszami Roberta Upshawa. Po pierwszej połowie było jednak ostatecznie tylko 46:39.

Trzecia odsłona od od początku napór miejscowych. Kolejne rzuty Łukasza Kolendy i Pawła Leończyka zmniejszyły straty gospodarzy do zaledwie dwóch punktów. Drużyna trenera Przemysława Frasunkiewicza pozbierała się jednak i odpowiedziała na to serią 8:0 i… ponownie to ona dyktowała tempo. Po 30 minutach prowadziła 69:60.

W czwartej kwarcie Trefl momentami był bardzo blisko, ale w najważniejszych momentach nie zawodzili Krzysztof Szubarga oraz Josh Bostic. I znów nastapił moment dekoncentracj gdynian, który mógł drogo kosztować. Ambitni sopocianie zmniejszyli straty do zaledwie jednego punktu po trafieniach Zagoraca i Leończyka. Na szczęście przyjezdni w porę się ocknęli, widząc jak niemal pewne zwycięstwo ucieka im przez palce. W samej końcówce skuteczni byli Florence oraz Bostic i to Arka zwyciężyła ostatecznie 89:84, a wynik ustalił efektownym dunkiem Upshaw.

{youtube}bz7SzYUNHqs{/youtube}

Najlepszym graczem gości był James Florence z 22 punktami i 7 asystami.

{youtube}TIF2dQ-uhVc{/youtube}

Sekundowali mu Josh Bostic 17 punktów i 3 asysty oraz Robert Uphaw – 14 punktów, 6 zbiórek, 2 bloki. Sasa Zagorac zanotował dla gospodarzy 25 punktów, 6 zbiórek i 2 asysty.

 

Trefl Sopot – Arka Gdynia 84:89 (11:24, 28:22, 21:23, 24:20)

 

Trefl: Zagorac 25, Leończyk 15, Ł. Kolenda 14, Flowers 9, Milovanović 7, Baker 4, Śmigielski 4, Taylor 2, Jeszke 2, Kulka 2.

Trener: Jukka Toijala

 

Arka: Florence 22, Bostic 17, Upshaw 14, Dylewicz 8, Ponitka 7, Wyka 7, Szubarga 6, Dulkys 5, Łapeta 3, Garbacz 0.

Trener: Przemysław Frasunkiewicz

 

Sędziowie: A. Kom Njilo, M. Bieńkowski, K. Tuński

 

Widzów: 2800

 

 

Z hali ERGO Arena: Ziemowit BUJKO,

Foto: autor

By kkorpas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *