Trenerem drużyny z Kielc jest Paweł Tetelewski, który przez kilka lat pracy w Gdyni świętował duże sukcesy, m.in. mistrzostwo i Puchar Polski. Jego zawodniczki wygrały już w tym sezonie dwa mecze, były zatem faworytkami w starciu z bardzo słabą obecnie – Arką. I przewidywania się potwierdzały, po 11 minutach i trafieniu Dominiki Więckowskiej gospodynie wygrywały 8:0!

To prowadzenie zmobilizowało piłkarki Arki do lepszej gry i gdynianki zabrały się do odrabiania strat. Pięć minut później, po trafieniu Julii Wtulich było już 9:5 dla miejscowych. Cztery minuty przed przerwą dwa razy trafiła Katarzyna Kołodziejska i przyjezdne traciły już tylko jedną bramkę. Niestety, chwila dekoncentracji kosztowała bardzo dużo. Korona zdobyła kolejne gole i na koniec pierwszej połowy jej przewaga wynosiła już cztery trafienia. 

Zaraz po wznowieniu gry dystans powiększyła do 17:12 Magdalena Więckowska. Wydawało się, że mecz jest już rozstrzygnięty, a jedyną niewiadomą jest wysokość wygranej gospodyń. I znów nagle odrodziła się Arka. Znakomicie w bramce grała Beata Kowalczyk, grą gdynianek kierowała Kinga Gutkowska, a sekundowała jej w ataku Martyna Borysławska, która wywindowała swój zespół na trzybramkowe prowadzenie (22:25).

Po czasie wziętym przez trenera Tetelewskiego zawodniczki Korony zbliżyły się na jedna bramkę, ale Aleksandra Dorsz przywróciła dwubramkową przewagę przyjezdnych. Do końca meczu były trzy minuty, a dodatkowo sędziowie wykluczyli na dwie minuty D. Więckowską. Gdynianki chyba już uwierzyły w sukces, ale gospodynie podwójnie zmotywowane grały do końca i Karolina Mochocka oraz M. Więckowska swoimi trafieniami dały Koronie remis. O wszystkim zatem miały rzuty karne. Druga bramkarka Korony Aleksandra Orowicz broniła jak w transie, czterokrotnie zatrzymując piłkę po rzutach szczypiornistek Arki. Gutkowska, Kolodziejska, Wtulich i Natalia Kowalczyk dały się pokonać studentce psychologii. Dwa punkty zatem zostały w Kielcach.

Galeria zdjęć z meczu, Foto: Kamil Król, Radio Kielce

 

Korona Handball Kielce – Arka Gdynia 27:27 k. 2:0 (16:12)

 

Korona Handball: Hibner, Orowicz – Gliwińska 7, D. Więckowska 6, Mochocka 4, M. Więckowska 3, Kędzior 2, Syncerz 2, Zimnicka 1, Skowrońska 1, Homonicka 1 oraz Piwowarczyk, Charzyńska.
Karne: 5/2.
Kary: 8 min.

Trener: Paweł Tetelewski

Arka: B.Kowalczyk – Gutkowska 7, Kołodziejska 4, Wtulich 4, Borysławska 4, Błaszkowska 3, Wąsik 3, Dorsz 2 oraz Czarnik, Haric.
Karne: 3/2
Kary: 6 min.

Trener: Marcin Markuszewski

 

Sędziowie: Lubecki, Pieczonka (Rzeszów).

Widzów: 600.

 

 

——————————————–

Źródło: sportowefakty.wp.pl

Foto: Kamil Król, Radio Kielce

By kkorpas

One thought on “Kielczanki lepsze w karnych!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *