Biało-zieloni zwycięstwo zapewnili sobie w pierwszej części spotkania, w której całkowicie zdominowali gospodarzy. Po zmianie stron kibice obejrzeli bardziej wyrównane spotkanie, jak na derby przystało.
Trener Arki Dariusz Komisarczuk przyznał, że po przerwie ujrzał iskierkę nadziei na kolejne miesiące. Widać było walkę, choć jeszcze brakowało umiejętności. Gdyński zespół ten sezon spisał już na straty. Trwa jednak poważna przebudowa drużyny i na rumskim stadionie nie zobaczyliśmy ani Łukasza Szostka, ani Szymona Sirockiego, ani Dawida Banaszka, ani kilku innych, do tej pory czołowych graczy „buldogów”.
Obecnie w rozgrywkach nastąpi dwumiesięczna przerwa.
RC Arka Gdynia – RC Lechia Gdańsk 12:41 (0:34)
Punkty Arka: Wojaczek 5, Witt 5, Borodowskyi 2
Punkty Lechia: Szaszero 16, Kwiatkowski 15, Panchulidze 5, Pawłowski 5
RC Arka: Wojaczek, Paszkowski, Kasperek, Mikołajczyk, Zypper, Ziętkowski, Gajowniczek, Grabowski, Borodowskiy, Rączkowski, Kołodziejczak, Machnio, Witt, Leman, Micharo, Półtorak, Lechmyc.
RC Lechia: Kacprzak, Wesołowski, Muchlado, Lademann, Dabkiewicz, Kwiatkowski, Płonka, Pawłowski, Bezwierhyi, Popławski, Rymon-Lipiński, Fursenko, Panchulidze, Szaszero, Wójtowicz, Olszewski, Szymanowski, Smoliński, Dobkowski, Kossakowski, Miziak, Fostiak.
————————————-
Źródło i foto: