Parafrazując klasyka, Ekstraklasa jest jak pudełko czekoladek – nigdy nie wiesz, na co trafisz. Tym razem nasza rodzima liga zaserwowała nam lekko przeterminowany produkt…
Wprawdzie piłka raz znalazła drogę do siatki, lecz sędzia był zmuszony nie uznać bramki ze względu na spalonego (arbitrowi pomógł system VAR). Później spotkanie sprawiało wrażenie orlikowego meczu międzyklasowego. Najgroźniejszą sytuację „miedziowych” wykreował sam Pavels Steinbors podając futbolówkę pod nogi Filipa Starzyńskiego. Łotysz jednak zrehabilitował się broniąc strzał pomocnika gospodarzy. Gdyby nie samodzielne zrywy Michała Nalepy, nie bylibyśmy świadkami ani jednego celnego uderzenia gości. Po jednym ze swoich rajdów pomocnik Arki nie trafił jednak czysto w piłkę, ułatwiając zadanie niemalże bezrobotnemu Dominikowi Hładunowi. Lubinianie jeszcze w końcówce spowodowali szybsze bicie serc gdynian, lecz Filip Starzyński i Kamil Mazek mieli mocno rozregulowane celowniki. Apogeum kuriozalności tego spotkania osiągnął Sasha Balić wyrzucając piłkę z autu… na aut.
Wynik znacząco odbiegał od gry, wywiezienie jednego punktu z Lubina to i tak spore osiągnięcie dla Arki. Jako jedyni na wysokości zadania stanęli zawodnicy odpowiedzialni za defensywę – zagranie „na zero z tyłu” zawsze zasługuje na pochwałę. Zabrakło pomostu między linią pomocy, a osamotnionym napastnikiem. Rafał Siemaszko nie miał okazji do zdobycia zwycięskiej bramki, tak samo jak wprowadzony w drugiej połowie Enrique Esqueda.
Gdynianie otrzymają okazję do zaprezentowania bardziej widowiskowej gry na Stadionie Miejskim już środę, podejmą wtedy walczącego o utrzymanie Piasta Gliwice.
Galeria zdjęć z meczu, Foto: arka.gdynia.pl
LOTTO Ekstraklasa, 24. kolejka:
Zagłębie Lubin – Arka Gdynia 0:0
Zagłębie: Hładun – Czerwiński, Guldan, Kopacz, Balić – Kubicki, Matuszczyk, Starzyński (89′ Pakulski), Jagiełło, Pawłowski (67′ Mazek), Mares (63′ Woźniak).
Trener: Mariusz Lewandowski
Arka: Steinbors – Zbozień, Marcjanik, Helstrup, Marciniak, Sołdecki, Kun (46′ Zarandia), Bogdanov (81′ Piesio), Nalepa, Szwoch, Siemaszko (72′ Esqueda).
Trener: Leszek Ojrzyński
Żółte kartki: Guldan, Czerwiński (Zagłębie) – Kun, Marcjanik, Zbozień, Esqueda (Arka)
Sędzia: Daniel Stefański (Bydgoszcz)
Widzów: 3032
Na podstawie relacji w TV Canal+: Radosław KARWACKI-BASISTA
Foto: arka.gdynia.pl