Dunki w przypadku zwycięstwa miały szansę zrównać się punktami z tureckim Kastamonu, prowadzącym w grupie C. Gdynianki, po trzech porażkach nie miały już praktycznie żadnych szans na awans. Pomimo to, początek spotkania był bardzo wyrównany i prowadzenie przechodziło z rąk do rąk. Największe zagrożenie dla GTPR stanowiła Ann Grete Norgaard, która do przerwy rzuciła sześć bramek. Po stronie gdynianek bramki zdobywało więcej zawodniczek. Niestety, w tym meczu zbyt dużym wzmocnieniem gospodyń nie była tym razem Weronika Kordowiecka, dlatego wynik pierwszej połowy był stosunkowo wysoki. Reprezentantka Polski błysnęła dopiero w samej końcówce pierwszej połowy w dwóch akcjach, broniąc m.in. rzut karny w doliczonym czasie.
Drugą połowę GTPR zaczął w osłabieniu, gdyż tuż przed przerwą wykluczona została Aleksandra Zych, ale miało się wrażenie, że chyba wszystkie zawodniczki przez pierwsze dziesięć minut pozostały w szatni. Pierwszą bramkę miejscowe zdobyły bowiem dopiero w 41 minucie! Trzeba też podkreślić znakomitą postawę w duńskiej bramce Rikke Poulsen. Zbyt późno natomiast Kordowiecką w gdyńskiej bramce zmieniła Oliwia Kamińska, która oprócz kilku dobrych interwencji wpisała się także na listę strzelczyń.
Galeria zdjęć z meczu, Foto: Piotr Sukiennicki
{gallery}articles/2018/0129V{/gallery}
GTPR Gdynia – Viborg HK 21:32 (15:15)
GTPR: Kordowiecka, Kamińska 1 – Zych 5, Matieli Machado 4, Stanulewicz 3, Szarawaga 3, Janiszewska 2, Kozłowska 2, Gutkowska 1, Błaszkowska, Kowalczyk, Labuda, Śliwinska, Pękala, Uścinowicz.
Karne: 5/3
Kary: 2 min.
Trener: Gennadiy Kamielin
Viborg HK: Poulsen, Olsen – Norgaard Oesterballe 9, Joergensen 5, Stine B. Nielsen 4, Van Olphen 4, Lundgreen 3, Hansen 2, Stroemberg 2, Held 1, Hoeg-Poulsen 1, Jensen 1, Sidsel B. Nielsen, Nolevska, Storgaard.
Karne: 3/2
Kary: 0 min.
Trener: Alan Heine Pedersen
Sędziowie: M. Di Domenico, L. Fornasier (ITA)
Widzów: 400