Dzięki najlepszym kibicom na świecie Trefl Gdańsk jest już pewien startu w najbliższym sezonie PlusLigi. Klub nie zwalnia jednak tempa i prowadzi akcję „doLEWamy do pełna” dalej, ponieważ pod szyldem Trefla Gdańsk chce wystartować w lidze w niezmienionym składzie.
Projekt „doLEWamydopełna” został uruchomiony w sobotę, 16 września, o godz. 10, a już po kilkunastu godzinach pobił on dotychczasowy rekord najwyższej kwoty zebranej pierwszego dnia akcji na Fans4Club.com. Siatkarscy kibice prześcignęli piłkarskich, wyprzedzając fanów Wisły Kraków, którzy w projekcie #12Bohater w dniu otwarcia zgromadzili 44 110 zł. W „doLEWamy do pełna” w sobotę o północy przekroczona została suma 50 tys. zł! Zawrotne tempo utrzymywało się przez kolejne dni i już po niespełna półtora tygodniu od wystartowania uzbierana została kwota założona jako pierwszy cel niemal trzytygodniowego projektu. Na tym jednak gdański klub nie kończy i kontynuuje akcję „doLEWamy do pełna” dalej!
Po zmianie nazwy i herbu klubu na modyfikację czeka praktycznie wszystko, co Trefl Gdańsk posiada – zaczynając od strojów meczowych i dresów zawodników, przez klubowe gadżety, na wystroju ERGO ARENY kończąc. Zmieniać gdańszczanie nie chcą jednego – składu, w jakim przygotowują się do ligi. Kontynuując projekt, klub stawia sobie za cel podwyższenie zebranej już kwoty do 400 tysięcy złotych, dzięki czemu uzupełniona zostanie w części luka powstała po wycofaniu się Grupy LOTOS S.A. Klubowi pozwoli to dalej funkcjonować w PlusLidze, już pod szyldem Trefla Gdańsk. – Kwota jest wysoka, jednak już teraz mamy potwierdzenie od jednego sponsora, że chce się włączyć do akcji, przekazując znaczące środki. Ponadto widząc zaangażowanie kibiców i pozytywną energię całego środowiska wierzymy, że kolejne nagrody z akcji „doLEWamy do pełna” będą znikać w równie ekspresowym tempie, jak dotychczas – mówi Dariusz Gadomski, prezes Trefla Gdańsk.
Jednocześnie klub chce wszystkim bardzo podziękować za już okazaną solidarność – w projekcie „doLEWamy do pełna” jest już ponad tysiąc dwustu kibiców, a każdego dnia kwota zebrana na koncie Trefla Gdańsk się powiększa. W akcji są fani siatkarscy z całego świata. Wpłaty płynęły już z 18 krajów – nawet z Japonii, Czarnogóry, czy Egiptu. Do „doLEWamy do pełna” dołącza także sportowe środowisko – w akcję włączyły się już m.in. kluby siatkarskie, Lechia Gdańsk, a także Karol Kłos.
Do bogatej puli nagród niemal codziennie dokładane są dodatkowe, unikatowe sztuki. Szczególnie interesujące są te, które wychodzą od samych zawodników i sztabu szkoleniowego, czy osób związanych z klubem. Są to m.in: obLEWanie zwycięstwa ze spikerem, trening personalny z trenerem przygotowania fizycznego, dziecięca eskorta meczowa, pojedynek na PlayStation z Mateuszem Miką, miejsce w sztabie szkoleniowym podczas meczu, czy dzień z rzecznikiem prasowym. Oczywiście czekają też nagrody rzeczowe jak medal za wicemistrzostwo Polski, plecak klubowy, okolicznościowe bluzy i T-shirty i wiele, wiele innych. Najczęstszym wyborem kibiców są natomiast bilety dla dzieci z Domów Dziecka, co tylko pokazuje jak piękne serca ma siatkarskie środowisko. W ten sposób pomoc wędruje nie tylko do „gdańskich lwów”.
Akcja „doLEWamy do pełna” potrwa do 4 października, czyli dnia, kiedy rozegrany zostanie pierwszy mecz Trefla Gdańsk w nowym sezonie. Przed klubem bardzo intensywny czas, by z niezmienioną energią ruszyć w te rozgrywki już jako Trefl Gdańsk.
Link do akcji –> https://fans4club.com/update-324,1,212 .
… [Trackback]
[…] Read More here to that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2017/09/26/pierwszy-cel-osiagniety-to-jednak-nie-koniec/ […]
… [Trackback]
[…] Find More to that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2017/09/26/pierwszy-cel-osiagniety-to-jednak-nie-koniec/ […]
… [Trackback]
[…] Here you will find 40090 more Information to that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2017/09/26/pierwszy-cel-osiagniety-to-jednak-nie-koniec/ […]
… [Trackback]
[…] Find More to that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2017/09/26/pierwszy-cel-osiagniety-to-jednak-nie-koniec/ […]
… [Trackback]
[…] Find More on that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2017/09/26/pierwszy-cel-osiagniety-to-jednak-nie-koniec/ […]