Nie przejdziemy do historii…

Po meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów CF Barcelona – Paris SG nie ma już w sporcie rzeczy niemożliwych. Udowodniły to dziś piłkarki ręczne Metraco Zagłębia Lubin, które przegrały w Gdyni pierwszy półfinałowy mecz Pucharu Polski z Vistalem 6 bramkami. Miedziowe zagrały dziś niesamowite zawody i 6-bramkową stratę odrobiły już po 22. minutach gry!

Kłopoty kadrowe Metraco Zagłębia Lubin i dość wyraźna przewaga z pierwszego meczu stawiały Vistal w roli faworyta do awansu. Po raz kolejny okazało się, że w sporcie nie ma rzeczy niemożliwych, a słowo „niemożliwe” w słowniku podopiecznych Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej nie istnieje!

Lubinianki weszły w mecz znakomicie i po czterech minutach prowadziły 3:0. To nie był dla Vstalu dobry prognostyk przed dalszą częścią spotkania. Z minuty na minutę lubińska machina rozpędzała się i powiększała swoją przewagę. Osiem minut przed końcem pierwszej połowy Metraco Zagłębie Lubin już odrobiło straty z pierwszego meczu! Po trafieniu Karoliny Semeniuk było 11:5 i rywalizacja półfinałowa zaczęła się od nowa. Kilka chwil wcześniej do pustej bramki rywalek trafiła Monika Maliczkiewicz, która została MVP spotkania, broniąc po prostu rewelacyjnie i spędzając sen z powiek rywalkom, obrończyniom trofeum i aktualnym liderkom ligowych rozgrywek. Do szatni miedziowe schodziły, prowadząc 16:7 i to gdynianki musiały się martwić o dalsze losy rywalizacji.

Gospodynie nie zamierzały spoczywać na laurach. Pomimo tego, że roszad w składzie, ze względu na okrojoną kadrę było jak na lekarstwo, zawodniczki Metraco Zagłębia nadal punktowały rywalki i szybko pozbawiły je nadziei na korzystny wynik. Co prawda pierwszą bramkę po przerwie zdobyła z karnego Katarzyna Janiszewska, ale kilka minut później było już 22:8! Maliczkiewicz broniła jak w transie, jej koleżanki grały skutecznie w ataku i jeszcze lepiej w obronie i zatrzymały się na 14-bramkowej przewadze!

W finale PGNiG Pucharu Polski Metraco Zagłębie Lubin zmierzy się ze Startem Elbląg, który zremisował w Lublinie z MKS-em, co wystarczyło do awansu. Kram Start pierwsze spotkanie wygrał… sześcioma bramkami. Decydujące spotkanie odbędzie się 21 maja w hali Globus w Lublinie.

Galeria zdjęć z meczu, Foto: www.zaglebie.lubin.pl

Metraco Zagłębie Lubin – Vistal Gdynia 26:12 (16:7)

Metraco Zagłębie: Maliczkiewicz 1, Wąż – Bilik, Kurdzielewicz, Załęczna 2, Grzyb 5, Semeniuk 2, Buklarewicz 5, Piechnik 4, Jochymek 4, Belmas, Malta, Milojević 3.

Vistal: Gapska, Kamińska, Kordowiecka – Janiszewska 3, Urbaniak 1, Dorsz, Stanulewicz, Zych 3, Kozłowska, Gutkowska 1, Kowalczyk, Lalewicz, Matieli 4, Szarawaga, Kulwińska, Borysławska.

Pierwszy mecz: 23:17 dla Vistalu
W dwumeczu: 43:35 dla Metraco Zagłębia
Awans: Metraco Zagłębie

———————————————

Źródło i foto: zaglebie.lubin.pl