Lepiej to spotkanie rozpoczęli gospodarze, którzy po trafieniu Wojciecha Czerlonko prowadzili 7:2. Później serią 8:0 popisali się goście, ale ich przewaga nie była długotrwała. Głównie dzięki świetnej końcówce w wykonaniu Filipa Matczaka to Asseco wygrywało po 10 minutach gry 21:13.

Mimo że gdynianie w drugiej kwarcie potrafili mieć już 14 punktów przewagi, to AZS nie zamierzał się poddawać. Straty krok po kroku odrabiali Jakub Zalewski (głównie trójkami) i Darrell Harris, a w samej końcówce po rzutach wolnych Kevina Johnsona koszalinianom udało się doprowadzić do remisu. Ostatnie słowo w pierwszej połowie należało do Przemysława Żołnierewicza – po jego rzucie wolnym było 40:39.

W trzeciej kwarcie dość szybko Asseco uciekło nawet na dziewięć punktów przewagi po rzutach wolnych Krzysztofa Szubargi. Sytuację starali się zmieniać przede wszystkim Piotr Stelmach i Curtis Millage – po trafieniu tego drugiego AZS przegrywał tylko 58:60. Skuteczność z linii rzutów wolnych Marcela Ponitki oznaczała, że ekipa trenera Przemysława Frasunkiewicza wygrywała po 30 minutach 68:64. W czwartej kwarcie koszalinianie wychodzili nawet na prowadzenie po trójce Remona Nelsona, a rywalizacja ciągle była niesamowicie zacięta. Jeszcze na dwie minuty przed końcem podstawowego czasu gry po trafieniu Ponitki Asseco miało trzy punkty przewagi, ale później było nieskuteczne, a trafienie dające remis zanotował Millage. To oznaczało dogrywkę.

W pierwszych doliczonych pięciu minutach nie doczekaliśmy się wyłonienia zwycięzcy. W samej końcówce szansę na linii rzutów wolnych miał Matczak, ale przestrzelił. Ostatnia akcja mogła należeć do Millage’a – on również nie trafił. To oznaczało kolejną dogrywkę. W niej wyróżniał się Remon Nelson, który co chwilę dawał przewagę AZS. Ostatecznie wygraną 103:100 rzutem wolnym zapewnił Millage.

Najlepszym strzelcem AZS był Remon Nelson z 27 punktami. 17 punktów i siedem asyst dołożył Curtis Millage. Aż 26 punktów dla Asseco rzucił z kolei Filip Matczak. W obu drużynach aż po sześciu zawodników uzyskało dwucyfrową zdobycz punktową.

 

Asseco Gdynia – AZS Koszalin 100:103 (21:13, 19:26, 28:25, 11:15, 8:8, 13:16)

 

Asseco Gdynia: Matczak 26, Szubarga 16, Żołnierewicz 14, Szczotka 11, Witliński 11, Ponitka 10, Put 7, Czerlonko 5, Konopatzki 0, Jankowski 0, Frąckiewicz 0.

Trener: Przemysław Frasunkiewicz.

 

AZS Koszalin: Nelson 27, Millage 17, Zalewski 14, Stelmach 11, Wall 10, Harris 10, Johnson 6, Manigault 4, Wadowski 2, Nowakowski 2, Pabianek 0.

Trener: Piotr Ignatowicz

 

Sędziowie: G. Ziemblicki, M. Nawrocki, B. Kucharski.

 

 

Z hali Gdynia Arena: Ziemowit BUJKO,

foto: autor

{gallery}articles/2017/0226A{/gallery}

By kkorpas

One thought on “50 minut emocji w Gdynia Arena!!!”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *