Przeciwnie, obie należały do wyróżniających się siatkarek w tym spotkaniu i walnie przyczyniły do trzypunktowego zwycięstwa rzeszowianek.
Od pierwszych piłek na parkiecie trwała wyrównana walka podczas której żaden z zespołów nie potrafił zbudować sobie przewagi (5:4). Wejście w pole serwisowe Adeli Helić i seria bloków Katarzyny Żabińskiej sprawiły, że przy stanie 11:7, o czas poprosił trener Piotr Matela. Świetna gra w obronie Klaudii Kaczorowskiej i Lucyny Borek napędzała kontrataki rzeszowianek, które raz za razem wykorzystywała Kremena Kamenova (16:11). W kolejnych minutach wyraźnie z zagrywkami Anny Kaczmar nie radziły sobie sopocianki (21:11). Do końca partii inicjatywy nie oddały gospodynie, a decydujący punkt padł po bloku Katarzyny Mróz (25:12).
Początek odsłony drugiej należał do świetnie spisującej się w polu serwisowym Mróz (5:2). Mimo, że sopociankom udało się zmniejszyć dystans (5:4) szybko do swojej skuteczności powróciła Helić dając wynik 9:5. Sytuacja na parkiecie zmieniała się dynamicznie i po chwili to sopocianki nie tylko odrobiły straty, ale wyszły na jednopunktowe prowadzenie (9:10). Dekoncentracja gospodyń szybko minęła, a seria bloków Kamenovej sprawiła, że na tablicy widniał wynik 13:10. Kolejne zmiany dokonywane przez trenera Matelę niewiele wnosiły w grę jego podopiecznych, bowiem świetnie w polu serwisowym spisywała się Żabińska (16:10). Niemoc w ataku rywalek raz za razem skrzętnie wykorzystywała Kaczorowska, a przy stanie 19:13, o drugi czas poprosił trener Atomu. Kiedy niebezpiecznie topnieć zaczęła przewaga rzeszowianek, przerwę wykorzystał trener Lorenzo Micelli (20:17). Po powrocie na parkiet as serwisowy na swoim koncie zapisała bułgarska przyjmująca rzeszowskiej drużyny, a po drugiej stronie siatki proste błędy popełniały rywalki (23:17). Ostatni punkt tej odsłony padł po skutecznej akcji rzeszowianek z drugiej linii (25:17).
Po powrocie z dziesięciominutowej przerwy swojego rytmu nie straciły rzeszowianki, które szybko wypracowały swoje prowadzenie przy zagrywkach Żabińskiej (9:6). Kolejna punktowa seria padła, kiedy w polu serwisowym zameldowała się Bułgarka Kamenova, a kolejne kontrataki kończyła (14:9). W kolejnej fazie nie do zatrzymania były gospodynie, które pewnie kończyły swoje akcje (17:12). Na środku siatki nie do zatrzymania była Mróz, którą na lewym skrzydle wspierała Kaczorowska. Po punktowym bloku Helić i Mróz na tablicy widniał wynik 23:17. Do końca rzeszowianki nie oddały prowadzenia i zapisały na swoim koncie cenne zwycięstwo (25:17).
Galeria zdjęć z meczu, Foto: www.orlenliga.pl, Przemysław Cyrulik
ORLEN Liga, 21 kolejka:
Developres SkyRes Rzeszów – Atom Trefl Sopot 3:0 (25:12, 25:17, 25:17)
Developres SkyRes Rzeszów: Żabińska 8, Kaczmar 1, Kamenova 21, Mróz 8, Helć 19, Kaczorowska 6, Borek (L).
Trener: Lorenzo Micelli
Atom Trefl Sopot: Gajewska 1, Damaske 2, Skorupa 3, Goliat 7, Mielczarek 8, J. Łukasik 1, Kulig (L), Bodasińska (L), M. Łukasik 4, Bednarek 2, Wójcik 2, Mras, Fedusio 2.
Trener: Piotr Matela
Sędziowie: A. Banaś, A. Minuta
MVP meczu: Kremena Kamenova (Developres SkyRes)
Widzów: 1912
———————————————–
Źródło: www.developres.rzeszow.pl
Foto: www.orlenliga.pl