Stało się już gdyńską tradycją, począwszy od 1981 roku, że w pierwszy dzień Nowego Roku, o godz. 12.00 spotykają się ze sobą byli piłkarze Arki i Bałtyku, by w sportowej atmosferze rozstrzygnąć, który z zasłużonych klubów przez 12 najbliższych miesięcy będzie w Gdyni panował.

28 derby noworoczne tradycyjnie rozpoczęło się od toastu za Nowy Rok oraz wspólnej zbiorowej fotografii. Pierwsze kopnięcie należało, jak zwykle do Romana Korynta, który na każdym kroku podkreśla swoje przywiązanie do… Lechii Gdańsk, ale kibicował dziś Arce, ze względu na syna, który jest kapitanem tego zespołu.

W ubiegłym roku po latach panowania żółto-niebieskich niespodziewane zwycięstwo 2:1 odnieśli piłkarze Bałtyku i w związku z tym zawodnicy Arki przystąpili do dzisiejszych zawodów wyjątkowo zmotywowani. Od początku przypuścili zmasowany atak na bramkę rywali, co zaowocowało dość szybko zdobytymi bramkami, których autorami byli Dariusz Ulanowski i Robert Turski. Zwłaszcza pierwsza z nich była szczególnej urody, piękny strzał z ok. 30 m Wydawało się, że następne gole są kwestią czasu, gdy wspaniałym strzałem z woleja kontaktowego gola zdobył Piotr Rzepka. Arkowcy jednak odpowiedzieli jeszcze przed przerwą, gdy po akcji Jacka Kaszubowskiego z Turskim trafił Łukasz Kowalski i po 45 minutach wynik brzmiał 3:1 dla nich.

Druga połowa zaczęła od ataków Bałtyku. Przez kilkanaście początkowych minut biało-niebiescy praktycznie nie schodzili z połowy przeciwnika, ale wystarczyła jedna akcja, by Robert Wilczyński uderzeniem w długi róg podwyższył na 4:1. Ten gol uspokoił grę Arki i w zasadzie rozstrzygnął mecz. Kwadrans przed końcem Tomasz Broner po podaniu Rzepki zdobył co prawda jeszcze jedno trafienie dla Bałtyku, ale to było wszystko, na co zezwolili rywalom piłkarze w żółto-niebieskich kostiumach.

Po ostatnim gwizdku sędziego przedstawiciele Bałtyku przekazali przechodni puchar pretendentom, a ci odśpiewali chóralnie „Puchar jest nasz…”

 

Arka – Bałtyk 4:2 (3:1)

 

1:0 Ulanowski 9′

2:0 Turski 11′

2:1 Rzepka 15′

3:1 Kowalski 19′

4:1 Wilczyński 50′

4:2 Broner 65′

 

Arka: Żemojtel, Głąbiński – Kowalski, Szewczyk, Laskowski, Glaza, Gruchała, Rutkowski, Hering, Pawlicki, Hoppe, Ulanowski, Korynt, Meronow, Kaszubowski, Dampc, Hebel, Wilczyński, Turski

 

Bałtyk: Stanik, Jakus, Sobczak, Freiberg, Cirkowski, Broner, Adamus, Budziwojski, Czuk, Rzepka, Wasilewski, Lewandowski, Koziara, Waszkowicz.

 

 

Z Narodowego Stadionu Rugby: Ziemowit BUJKO,

Foto: autor

{gallery}articles/2017/0101{/gallery}

By kkorpas

One thought on “Puchar znów żółto-niebieski!!!”
  1. Статья обладает нейтральным тоном и представляет различные точки зрения. Хорошо, что автор уделил внимание как плюсам, так и минусам рассматриваемой темы.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *