Z uwagi na niemożność rozegrania meczu w Arenie Gdynia spotkanie Vistal Gdynia – UKS PCM Kościerzyna rozgrywano w hali gier Gdyńskiego Centrum Sportu. Od pierwszych minut mecz był wyrównany, z lekką przewagą po stronie przyjezdnych. Ambitnie grające kościerzynianki próbowały i to z powodzeniem zaskoczyć. Można nawet powiedzieć, że pierwszy kwadrans tego starcia należał do nich. W 14. minucie karnego na 5:6 dla gości wykorzystała Magdalena Krajewska i… było to już ostatnie prowadzenie UKS PCM. Na szczęście Vistal miał w swoich szeregach Katarzynę Janiszewską i Monikę Kobylińską, które przed przerwą zdobyły łącznie 11 bramek. Dodatkowym wsparciem była Weronika Kordowiecka w gdyńskiej bramce.
Druga połowa to już był koncert gry Vistalu, zwłaszcza w grze obronnej. Gdynianki postawiły prawdziwy mur, a gdy zawodniczkom gości udało się jakoś przez niego przebić znakomicie broniła Kordowiecka, a w ostatnich fragmentach gry – Oliwia Kamińska, która przepuściła tylko trzy piłki, popisując się kilkakrotnie znakomitymi interwencjami.
Nakręcone postawą bramkarek gdynianki coraz pewniej poczynały sobie w ataku. Były nadzwyczajnie skuteczne i systematycznie powiększały przewagę. W drugiej części meczu rzuciły rywalkom 18 bramek, tracąc zaledwie 8. Najskuteczniejsza była Janiszewska, która po raz pierwszy w karierze uzyskała 10 trafień w meczu.
Paweł Tetelewski (trener Vistal Gdynia): – Wiadomo, że na początku drużyna z Kościerzyny walczyła i starała się pokazać swoje dobre strony. Z biegiem czasu różnica się powiększała coraz bardziej. Boisko zweryfikowało kto jest lepszym zespołem. Zagraliśmy dobre spotkanie, popełnialiśmy mało błędów, wykorzystywaliśmy kontrataki. Mogło się podobać kibicom
Oliwia w debiucie pokazała, że warto na nią stawiać. Oby tak dalej. Dobrze trenuje. Nie mylimy się, że stawiamy na nią.
Od początku sezonu dobrze spisują się obie drużyny z Trójmiasta i derby mogą być ozdobą PGNiG Superligi kobiet. – Na razie nie myślimy o derbach, tylko o Enerdze AZS Koszalin, bo to trudny teren. Zawsze jest jakiś smaczek, ale wszystko przed nami.
Na mecz w Koszalinie jeszcze nie wróci żadna zawodniczka. Po tym spotkaniu ma normalnie wejść w trening Aneta Łabuda.
PGNiG Superliga Kobiet, 4 kolejka
Vistal Gdynia – UKS PCM Kościerzyna 34:18 (16:10)
Vistal: Kordowiecka, Kamińska – Janiszewska 10, Kobylińska 8, Olszowa 3, Dorsz 2, Matieli 2, Szarawaga 2, Macedo 2, Urbaniak 2, Borysławska 1, Stanulewicz 1, Kozłowska 1.
Karne: 6/4.
Kary: 10 min.
UKS PCM: Brzezińska-Recław, Liskowska – Belter 4, Bunikowska 3, Ziółkowska 3, Mokrzka 2, Sus 2, Wójcik 2, Jakubowska 1, Krajewska 1, Konofał, Piwowarczyk, Neitsch, Rogożeńska.
Karne: 2/1.
Kary: 14 min.
Czerwona kartka: M.Ziółkowska (UKS PCM) – z gradacji kar
Sędziowie: G. Młyński (Zwoleń), R. Puszkarski (Legionowo)
Z hali GCS: Ziemowit BUJKO,
Foto: autor
… [Trackback]
[…] Read More to that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2016/09/25/kiepski-poczatek-ale-efektowny-finisz/ […]
… [Trackback]
[…] Information to that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2016/09/25/kiepski-poczatek-ale-efektowny-finisz/ […]
… [Trackback]
[…] Info to that Topic: sportowagdynia.eu/index.php/2016/09/25/kiepski-poczatek-ale-efektowny-finisz/ […]