W dniach 16-17 lipca hala Gdynia Arena zamieniona została w jedno wielkie tatami, na którym rywalizowali młodzi judocy, nie tylko z Europy (jakby sugerowała nazwa zawodów). W gdyńskich zawodach wzięli bowiem także udział zawodnicy z Japonii i z Australii.
Łącznie na gdyńskich matach wystąpiło 98 młodych kobiet i 170 mężczyzn z 26 krajów w 16 (8K i 8M) kategoriach wagowych. Najwięcej uczestników reprezentowało oczywiście Polskę, w turnieju walczyło 26 reprezentantek i 37 reprezentantów polskiego judo.
Klasą dla siebie byli oczywiście Japończycy, których licząca 8 zawodniczek i zawodników drużyna, wywiozła z Gdyni 7 medali (w tym 3 złote). Znakomicie wypadli Holendrzy, którzy zdobyli po trzy medale każdego koloru, zajmując pierwsze miejsce w klasyfikacji medalowej turnieju.
Jak wypadli polscy sportowcy? Młodzi Polacy zdobyli w Gdyni dwa medale srebrne i pięć brązowych. Dorobek całkiem niezły. Nie udało się niestety wygrać turnieju żadnemu z naszych przedstawicieli. Paula Kułaga w wadze do 78 kg musiała uznać wyższość Holenderki Ilony Lucassen, a Julia Kowalczyk w kategorii do 57 kg uległa Japonce Yui Murai.
Nas najbardziej ucieszył medal gdynianina. Tomasz Zielski, o którym pisaliśmy już wielokrotnie, zastał brązowym medalistą w wadze do 55 kg. Przegrał tylko z Włochem Andreą Carlino, zwycięzcą tej kategorii wagowej, pokonując wcześniej w bezpośredniej walce o medal Szymona Śmiegiela, aktualnego mistrza Polski. Sukces jest tym większy, że nasz medalista jest jeszcze kadetem.
Z hali Gdynia Arena: Ziemowit BUJKO