Mimo porażki w grze Arki widać było znaczącą poprawę w jakości gry. Szkoda, że „głupie” błędy dające Lechii łatwe punkty praktycznie wypaczyły wynik rywalizacji. Kibice mogli jednak dopatrzeć się wielu pozytywów, które pozwalają na umiarkowany optymizm przed meczem o brązowy medal z sopockim Ogniwem. Lechia Gdańsk wygrała zasłużenie i pewnie zmierza po kolejny tytuł mistrza Polski, o który zmierzy się z Budowlanymi Łódź.
Arka Gdynia – Lechia Gdańsk 19:39 (9:27)
Punkty Arka: Banaszek 14, Sirocki 5.
Punkty Lechia: Janeczko 19, Novokreshchenov 5, Wójtowicz 5, Kwiatkowski 5, Krasnodemskiy 5.
Arka Gdynia: Bojke Piotr, Podolski Daniel, Bartkowiak Daniel, Zdunek Arkadiusz, Perzak Karol, Zypper Oskar, Grabowski Władysław, Dąbrowski Paweł, Szostek Łukasz, Banaszek Dawid, Rakowski Radosław, Szrejber Rafał, Zaradzki Wiktor, Sirocki Szymon, Stępień Tomasz oraz Mikołajczyk Kamil, Paszkowski Jarosław, Witt Tomasz, Machnio Maciej, Plichta Mateusz, Simionkowski Kamil, Szyc Mateusz.
Lechia Gdańsk: Kaszuba Sławomir, Buczek Grzegorz, Kacprzak Sebastian, Paul Jędrzej, Lademann Rafał, Novokreshchenov Oleksii, Olszewski Igor, Zdun Dominik, Janeczko Rafał, Popławski Miłosz, Wójtowicz Robert, Wilczuk Mariusz, Bracik Kewin, Kwiatkowski Robert, Krasnodemskiy Vitalii oraz Muchlado Jakub, Kamoń Norbert, Piszczek Piotr, Narwojsz Patryk, Wenta Arkadiusz, Krzysztofik Leszek, Torkowski Rafał, Beśka Sebastian.
Sędziowie: Bedyński, Szostek, Jasiński
Widzów: 500
Z Narodowego Stadionu Rugby: Ziemowit BUJKO,
Foto: autor
best online canadian pharmacy