Zapowiadając mecz w Elblągu, w pierwszej rundzie rozgrywek napisaliśmy, że życzymy Vistalowi, by podtrzymał dobrą passę i, jak to zwykle bywało, wygrał ze Startem Niestety, nasze życzenia się nie spełniły. Zapowiedź środowego meczu zatytułowaliśmy „Powrócić do wygrywania”. Chcieliśmy bowiem, żeby Vistal powrócił na ścieżkę zwycięstw nad Startem. Tym bardziej, że ewentualne zwycięstwo przybliżałoby gdynianki do pierwszej czwórki tabeli PGNiG Superligi.

Mecz zaczął się zgodnie z naszymi oczekiwaniami, gdyż po rzucie Moniki Kobylińskiej vistalki wyszły w 8. minucie na prowadzenie 4:3. Potem jednak zainkasowały poczwórną serię ze strony elblążanek. Od tej pory, mniej więcej w końcu pierwszego kwadransa przyjezdne kontrolowały sytuację, utrzymując kilkubramkowy dystans. Gdynianki odpowiadały pojedynczymi trafieniami Kobylińskiej, czy Aleksandry Zych, ale to było za mało na podopieczne Andrzeja Niewrzawy. Pierwsza połowa skończyła się tylko… pięciobramkowym prowadzeniem gości. „Tylko”, bo Sylwia Lisewska i Joanna Waga w końcówce nie wykorzystały dwóch rzutów karnych.

Po pauzie gdynianki zaatakowały odważniej i skuteczniej, zmniejszyły stratę do trzech oczek i… to trwało zaledwie 6 minut. Po tym zrywie nastąpiło osiem zabójczych minut Startu, w ciągu których zanotował on serię 7:1. Przyjezdne odjechały zawodniczkom Pawła Tetelewskiego na 9 punktów i… mecz był właściwie rozstrzygnięty. W końcówce próbowały jeszcze „szarpać” Zych, Kobylińska, czy Emilia Galińska, ale elblążanki natychmiast kontrowały. Ostatecznie dowiozły dziewięciobramkowe zwycięstwo i wygrały 28:19.

Vistal Gdynia – EKS Start Elbląg 19:28 (10:15)

 

Vistal: Gapska, Kordowiecka – Kobylińska 8, Zych 4, Galińska 2, Łabuda 2, Stanulewicz 1, Tasić 1, Kulwińska 1, Janiszewska, Urbaniak, Dorsz, Olszowa, Kozłowska.

Karne: 5/5

Kary: 4 min.

EKS Start: Szywerska, Sielicka – Lisewska 7, Waga 5, Andrzejewska 3, Balsam 2, Dankowska 2, Jędrzejczyk 2, Matuszczyk 2, Kwiecińska 2, Muchocka 1, Gerej 1, Świerżewska 1, Szopińska.

Karne: 9/6

Kary: 4 min.

Sędziowie: J. Jerlecki, M. Łabuń (Szczecin)

Widzów: 600

 

 

z hali Gdynia Arena: Ziemowit BUJKO

Foto: autor

By kkorpas

3 thoughts on “A miało być tak pięknie…”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *