Basket Gdynia w Final Four EEWBL!!!

Wynik meczu otworzyła Paris Johnson zdobywając pierwsze punkty dla Basketu Gdynia. Początek meczu był wyrównany, po trzech minutach na tablicy widniał wynik 7:7. Dwie udane akcje 2+1 zawodniczek z Mińska i Tsmoki odskoczyły na 15:7. Celna trójka Agnieszki Bibrzyckiej, szybka kontra Jeleny Skerovic i gdynianki zaczęły odrabiać straty. Duża ilość błędów ze strony Mińska pozwoliła na zdobywanie punktów z szybkich kontr. Na zakończenie pierwszej kwarty udana akcja 2+1 Skerovic i po pierwszej kwarcie Basket Gdynia prowadził 25:23. Bardzo dobra gra Biby w tej odsłonie meczu, zaowocowała zdobyciem 9 punktów. W zespole z Mińska dobrze radziła sobie Gabriele Gutkauskaite, która również uzyskała 9 punktów.

Początek drugiej kwarty to celna trójka A. Bibrzyckiej. Po chwili dwie udane kontry Skerovic i gdynianki prowadziły już 32:23. Pierwsze punkty dla Tsmoków padły dopiero po połowie tej kwarty. Z dobrej strony pokazała się w zespole rywalek Viktoryia Hasper zdobywając sześć punktów z rzędu dla swojej drużyny. Celną trójką w ostatnich sekundach przed przerwą błysnęła jeszcze Ala Murauskaya i tablica po połowie meczu pokazywała 41:32 na korzyść Basketu.

Podobnie jak kończyła pierwszą połowę tak i trójką rozpoczęła drugą – Murauskaya. Dwie udane akcje Magdy Bibrzyciej pozwoliły jednak utrzymać zespołowi z Gdyni bezpieczne prowadzenie nad Białorusinkami. Na dwie minuty przed końcem kwarty na tablicy widniał wynik 52:42. Tsmoki nie składały jednak broni i trzykrotnie skarciły tracące koncentrację gdynianki. Przewaga Basketu stopniała do 3 punktów. Aby przerwać passę rywalek trenerka Katarzyna Dydek poprosiła o czas. Niestety, po powrocie na boisko celny rzut Hasper zakończył trzecią kwartę wynikiem 19:11 na korzyść drużyny z Mińska, a całym spotkaniu miejscowe prowadziły już tylko jednym „oczkiem” (52:51).

Trafienie Hasper na rozpoczęcie czwartej kwarty dało Tsmokom prowadzenie 53:52. Awans gdynianek stawał się zagrożony, ale celna trójka Kamili Podgórnej i udana akcja 2+1 Johnson pozwoliła Gdyni ponownie objąć prowadzenie w meczu. Kolejne celne punkty Paris Johnson i dystans wzrósł do siedmiu „oczek” (63:55). To jednak nie koniec emocji. Kolejne akcje i celna trójka Amber Jerkii Jones zmniejszyły prowadzenie Gdyni do dwóch punktów. Na półtorej minuty przed końcem meczu na tablicy widniał wynik 67:65. Znów jednak za trzy trafiła Murauskaya i Tsmoki wyszły na prowadzenie, a do końca pozostawało 40 sekund. Dwa osobiste trafiła jednak Skerovic i ponownie mieliśmy jednopunktowe prowadzenie gdynianek. Zespół Tsmoków miał jeszcze możliwość zdobycia punktów z ostatniej akcji ale przechwyt Agnieszki Bibrzyckiej skutecznie to uniemożliwił. Basket Gdynia pokonał ostatecznie Tsmoki Mińsk 69:68. MVP tego emocjonującego meczu po stronie Basketu została oczywiście Agnieszka Bibrzycka (18 punktów oraz 9 zbiórek), a ten sam tytuł w drużynie pokonanych otrzymała Viktoryia Hasper.

Basket Gdynia – Tsmoki-Minsk 69:68 (25:23, 16:9, 11:19, 17:17)

Basket: A. Bibrzycka 18 (9 zb), Skerovic 16 (9 as), Johnson 16, Troina 5, M. Bibrzycka 5, Suknarowska 5, Podgórna 3, Kotnis 1, Rembiszewska 0

Tsmoki: Hasper 18, Murauskaya 15 (15 zb), Gutkauskaite 14, Paugaite 9, Jones 7, Pankova 3, Ziuzkova 2, Urbanovich 0, Stsiapanava 0, Ivashchanka 0, Kress 0.

Sędziowie: M.Gudas, S. Zenkevich.

W rozegranym wcześniej meczu Olimpia Grodno była bliska pokonania litewskiego Kibirkstis, ostatecznie jednak uległa 76:80 (24:17, 10:17, 24:24, 18:22).

Ostatecznie Basket Gdynia zajął po trzech rundach rozgrywek zasadniczych trzecie miejsce, ponieważ dwie porażki w ostatnich spotkaniach poniósł zespół z Kazachstanu Astana Tigers, który spadł na czwartą lokatę. Wcześniej już awans zapewniły sobie TTT Ryga i mińskie Tsmoki. Turniej finałowy odbędzie się w Rydze, w dniach 15-17 kwietnia.

Ziemowit BUJKO,

Foto: autor