Mistrzostwo świata w drużynie i trzykrotne akademickie mistrzostwo świata, nie licząc licznych innych ogromnych sukcesów, to wg naszej redakcji była wystarczająca rekomendacja do tak zaszczytnego tytułu. Niestety, kapituła nie podzieliła naszego zdania i Joanna Tomala została uznana tylko za „nadzieję gdyńskiego sportu”. W tym roku osiągnęła wiek seniorski i już zdobyła brązowy medal Mistrzostw Europy w drużynie w pistolecie pneumatycznym.
Zawodniczka gdyńskiej Floty wraz ze swą koleżanką z drużyny juniorów, z którą dzieliła wiele ubiegłorocznych sukcesów – Klaudią Breś (Zawisza Bydgoszcz) oraz z Beatą Bartków-Kwiatkowską (SKS Tychy) w holenderskim Arnhem w pierwszych dniach marca zajęła trzecie miejsce, ustępując jedynie Rosjankom i Francuzkom.
Warto zauważyć, że to nie pierwszy tegoroczny sukces strzelczyni gdyńskiej Floty. W styczniu w prestiżowych zawodach w Pilźnie zajęła 6 miejsce w finale pistoletu pneumatycznego (zwyciężyła tam inna zawodniczka WKS Flota, Sławomira Szpek), a w Monachium w prestiżowym turnieju z udziałem całej światowej czołówki była druga, ulegając tylko Rosjance Jekatierinie Korszunowej (późniejszej Mistrzyni Europy w drużynie z Arnhem). Dodajmy tu, że te same zawody w Monachium w ubiegłym roku Joanna wygrała, jeszcze jako juniorka.
Obecnie najważniejszym celem dla Joanny Tomali są zawody z serii Pucharu Świata w Changwong (Korea Południowa), gdzie studentka Akademii Marynarki Wojennej powalczy o tzw. „Quota place” czyli kwalifikację do startu na najbliższych Igrzyskach Olimpijskich, Rio de Janeiro 2016.
Gratulujemy i trzymamy kciuki!
——————————–
źródło: www.pzss.org.pl