Dziś gdyński zespół pokazał, że można dużo strzelać, a jednocześnie niezbyt wiele tracić. W pierwszym meczu 1/4 Pucharu Polski obrończynie trofeum, gdyński Vistal pokonał Piotrcovię 41:25 (19:13), wyrównując rekord zdobytych bramek w sezonie.
Pierwsze 8 minut tego spotkania było w miarę wyrównane. Vistal obejmował prowadzenie, a piotrkowianki doganiały wynik. Między 11, a 13 minutą gdynianki zdobyły jednak 4 bramki z rzędu, w tym trzy autorstwa Anety Łabudy, przeprowadzającej zabójcze kontry (9:4). Szybka jak fryga skrzydłowa gospodyń była nie do zatrzymania w tym okresie gry i zdobyła do przerwy 4 bramki. Druga część pierwszej połowy przebiegała już po myśli miejscowych. Vistal zdobywał bramki parami, po dwie, a przyjezdne odpowiadały czasem pojedynczymi trafieniami. Stąd na przerwę drużyny schodziły przy prowadzeniu gdynianek 19:13. Oprócz wspomnianej Łabudy po trzy bramki w tej fazie gry dla zespołu Pawła Tetelewskiego zdobyły Iwona Niedźwiedź, Patrycja Kulwińska, Monika Kobylińska i Aleksandra Zych. Dla rywalek pięciokrotnie trafiała Stefka Agova.
Druga połowa zaczęła się niemrawo, przez trzy minuty żadna z drużyn nie potrafiła zdobyć bramki. Aneta Łabuda została trzykrotnie zatrzymana przez rezerwową bramkarkę drużyny przyjezdnej, Małgorzatę Kuśnierską. Jak już jednak udało się gdyniankom przełamać jej opór, to rozstrzelały się na dobre. W ciągu 8 minut ukąsiły ośmiokrotnie, pozwalając się przy tym skontrować jedynie raz (28:15). Znakomicie grała w tej fazie gry obrona Vistalu, która nie tylko rozbijała ataki przeciwniczek, ale także przechwytywała piłkę i natychmiast przechodziła do kontrataku. Celowała w tym zwłaszcza Emilia Galińska. {mp3}Vistal/Emilia GalińskaMKS{/mp3}
Drugi zabójczy dla gości epizod miał miejsce pomiędzy 48, a 53 minutą, gdy na 7 trafień Vistalu Piotrcovia odpowiedziała jednym (37:21). W tym momencie widownia zaczęła się coraz głośniej domagać czterdziestu goli. Jak to często w takich razach bywa, szło to bardzo opornie. Zawodniczki Vistalu za bardzo chciały i często próbowały rzutów z nie do końca przygotowanych pozycji, co poprawiało tylko statystyki piotrkowskiej bramkarki. Wreszcie jednak w 59 minucie oczekiwaniom publiczności stało się zadość. Najskuteczniejsza w meczu Iwona Niedźwiedź pewnie wykonała rzut karny, co wywołało głośny aplauz widowni, a popis strzelecki Vistalu zakończyła Aleksandra Dorsz, wyrównując rekord sezonu swojej drużyny. {mp3}Vistal/kibice Vistal{/mp3}
W tej sytuacji rewanż 25 lutego, z całym szacunkiem dla piotrkowianek, wydaje się już tylko formalnością. Zawodniczki Tetelewskiego mogą skupić się na obronie drugiego miejsca w tabeli, co gwarantuje im wygranie trzech pozostałych do rozegrania meczów fazy zasadniczej.
Wypowiedzi pomeczowe:
Katarzyna Piecaba (MKS Piotrcovia): {mp3}Vistal/Piecaba{/mp3}
Aleksandra Zych (Vistal): {mp3}Vistal/Aleksandra Z{/mp3}
Puchar Polski PGNiG 1/4 finału, 1 mecz:
Vistal Gdynia – MKS Piotrcovia 41:25 (19:13)
Vistal: Kordowiecka, Gapska – Niedźwiedź 8, Zych 6, Łabuda 5, K. Janiszewska 3, Galińska 3, Dorsz 3, Kobylińska 3, Pawłowska 3, Kulwińska 3, Zrnec 3, Kozłowska 1.
Kary: 8 min.
Karne: 9/8
Piotrcovia: Opelt, Kuśnierska – Agova 6, Belmas 3, Piecaba 3, Cieślak 3, Rol 2, Kucharska 2, Ivanovic 2, Nowak 2, Kopertowska 1, M. Janiszewska 1, Jałoszewska, Sobińska.
Kary: 12 min.
Karne: 3/3
Sędziowie: D. Mroczkowski, J. Mroczkowski (Sierpc)
Ziemowit BUJKO,
Foto: autor
{gallery}articles/20150216{/gallery}