w gdyńskiej bramce stała Weronika Kordowiecka.

Zespół brązowych medalistek z ubiegłego sezonu (mecz o brązowy medal stoczył właśnie ze szczeciniankami) zagrał od początku z Kingą Gutkowską na środku rozegrania, którą w obronie zmieniała Iwona Niedźwiedź. Rozpoczęło się od pojedynku Joanny Kozłowskiej z Patrycją Królikowską, który w pierwszym kwadransie wygrała szczecinianka, a jej zespół prowadził 5:3 po trafionym karnym przez Aleksandrę Zimny. W 16 minucie gdynianki otrzymują pierwszy w tym meczu rzut karny, skutecznie wykonany przez Monikę Kobylińską. Takich rzutów karnych gdynianka wykorzysta w tym meczu jeszcze pięć (niezależnie od zmieniających się bramkarek), a łącznie zdobędzie 8 bramek. Do stanu 10:10, czyli do około 25 minuty mecz był wyrównany i toczył się bramka za bramkę. W końcówce pierwszej połowy dwie fantastyczne interwencje po rzutach Martyny Huczko i Moniki Głowińskiej zanotowała Kordowiecka, która zmieniła w gdyńskiej bramce Małgorzatę Gapską. Na każdą zatrzymaną akcję szczecinianek bramkami odpowiadały Kobylińska lub Kozłowska, stąd na przerwę przyjezdne schodziły prowadząc trzema trafieniami.

Po powrocie z szatni mocno rozpoczęły miejscowe, najpierw Agata Cebula, a potem Głowińska i po trzech minutach przewaga zespołu Pawła Tetelewskiego stopniała do „oczka”(13:14). Kolejne kilka minut to znów gra bramka za bramkę.

W 40 minucie trafia Hanna Yashchuk (17:18) i od tej pory przez 10 minut… miejscowe nie są w stanie zdobyć bramki. Niestety vistalki też w tym okresie wykazują niemoc strzelecką i tylko dwukrotnie Aneta Łabuda i raz Patrycja Kulwińska podwyższają stan posiadania Vistalu. Gdynianki jednak nie odskoczyły zbyt wiele swoim rywalkom i gdy wreszcie Królikowska przełamała indolencję swojego zespołu wydawało się, że możemy przeżyć deja vu z meczu z Zagłębiem, gdzie gdynianki również na około 10 minut przed końcem prowadziły i przegrały w samej końcówce. Tym bardziej, że teraz coś się zacięło w gdyńskim ataku. Na szczęście dobrze broniła Kordowiecka, ale i ona nie dała rady zapobiec utracie bramki, którą zdobyła Cebula po serii nieudanych rzutów Vistalu, zmniejszając różnicę do dwóch trafień (19:21). Na szczęście dla zawodniczek Tetelewskiego natychmiast odpowiedziała Łabuda, a po chwili Kordowiecka broni rzut Głowińskiej. W 58 minucie Gutkowska rzuca 23 gola i przewaga gości wynosi już 4 bramki. Ostatnią minutę rozpoczyna od udanej kontry Cebula, ale to wszystko, na co stać gospodynie. Najpierw Kobylińska, chwilę po niej po kontrze lewym skrzydłem Gutkowska fantastycznie lobuje wychodzącą bramkarkę, a na jedną sekundę przed syreną Iwona Niedźwiedź również po przechwycie Emilii Galińskiej i kontrze rzuca obok Sołomiji Szywierskiej, ale sędziowie bramki nie uznają, dowodząc, że padła ona po czasie. Na powtórce telewizyjnej widać jednak, że gdy piłka trzepocze w siatce zegar pokazuje 59:59.

Szczecinianki przegrały, ponieważ nie potrafiły rzucić bramki, nawet w sytuacjach, gdy wypracowały sobie idealne okazje. Kordowiecka broniła dobrze, ale jak słusznie zauważył komentator telewizji Polsat Sport News, Wojciech Nowiński, nie była nie do pokonania. To rywalki źle rzucały. Jest to pierwsza porażka Pogoni na własnym parkiecie.

Gdynianki zwyciężyły dzięki świetnej skuteczności Kobylińskiej, która wykorzystała wszystkie sześć rzutów karnych, dorzucając jeszcze dwa trafienia z gry. Bilans dwóch wyjazdowych spotkań w sumie wyszedł na zero, zawodniczki Tetelewskiego zachowały fotel wicelidera tabeli.

Za tydzień, w środę 11 lutego Vistal podejmie w hali Gdynia Arena MKS Piotrcovię Piotrków Trybunalski. Co ciekawe, po losowaniu par Pucharu Polski okazało się, że przeciwnikiem Vistalu w ćwierćfinale będzie… MKS Piotrcovia właśnie, zatem w odstępie dwóch tygodni oba zespoły rozegrają ze sobą trzy mecze, z czego dwa pierwsze – w Gdyni.

 

Pogoń Baltica Szczecin – Vistal Gdynia 20:25 (11:14)

 

Pogoń Baltica: Płaczek, Szywierska – Cebula 6, Królikowska 4, Stasiak 4, Stachowska 2, Yashchuk 1, Głowińska 1, Zimny 1, Huczko 1, Noga, Koprowska, Zawistowska.

Karne: 3/2

Kary: 6 min.

 

Vistal: Gapska, Kordowiecka – Kobylińska 8, Kozłowska 6, Gutkowska 3, Kulwińska 3, Łabuda 3, Niedźwiedź 1, Zych 1, Dorsz, Janiszewska, Pawłowska, Galińska.

Karne: 6/6

Kary: 2 min.

 

Sędziowie: K. Habierski, G. Skrobak (Głogów)

 

Widzów: ok. 800

 

 

Pogoń Baltica Szczecin – Vistal Gdynia 20:25 (11:14)

 

Pogoń Baltica: Płaczek, Szywierska – Cebula 6, Krolikowska 4, Stasiak 4, Stachowska 2, Yashchuk 1, Głowińska 1, Zimny 1, Huczko 1, Noga, Koprowska

Karne: 2/1

Kary: 6 min.

 

Vistal: Gapska, Kordowiecka – Kobylińska 8, Kozłowska 6, Gutkowska 3, Kulwińska 3, Łabuda 3, Niedźwiedź 1, Zych 1, Janiszewska, Pawłowska, Galińska.

Karne: 6/6

Kary: 2 min.

 

Sędziowie: K. Habierski, G. Skrobak (Głogów)

 

 

Na podstawie relacji telewizyjnej w TV Polsat Sport News

Ziemowit BUJKO,

Foto: autor

By kkorpas

134 thoughts on “Pogoń Baltica gorsza od Vistalu”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *