Mecz lepiej zaczęły koszykarki Energi. Po pierwszej minucie gry Katarzynki prowadziły 4:0. W tym momencie sygnał do walki w drużynie Basketu dała Kateryna Dorogobuzowa, która świetnie spisywała się w ataku. Gdynianki zdobyły 10 punktów z rzędu, jednak Katarzynki szybko odrobiły stratę z nawiązką. W drużynie Energi wyróżniała się Katarzyna Suknarowska. Rozgrywająca zaliczyła kilka efektownych przechwytów i asyst. Pierwsza kwarta zakończyła się z lekką przewagą Energi 26:22.

W kolejnej odsłonie meczu na parkiecie rządziły już tylko torunianki, które z minuty na minutę powiększały swoją przewagę. Gdynianki zdobyły w tej części tylko 5 punktów z gry. Na szczęście z wolnych nie myliły się Dorogobuzowa i Julia Adamowicz.

Po przerwie obraz gry niewiele się zmienił. Zarówno trzecią, jak i czwartą dziesięciominutówkę gospodynie wygrały sześcioma oczkami. Po trzech kwartach, w których torunianki zdobywały średnio 26 punktów ich przewaga była miażdżąca, a kibice domagali się setki i w końcu się doczekali. Na nieco ponad minutę przed kończącą syreną ich prośbę spełniła Tijana Ajduković. Wynik meczu ustaliła jednym celnym rzutem wolnym Róża Ratajczak, która powróciła na ekstraklasowe parkiety. Gdyby trafiła oba na 16 sekund przed końcem, gdynianki wyrównałyby niechlubny rekord straconych punktów w jednym meczu tego sezonu.

Jeśli chodzi o statystyki meczowe to poraża liczba strat Basketu, aż 29! (przy 11 rywalek). Z tego 21 to piłki przechwycone przez przeciwniczki. Torunianki miały też prawie dwukrotnie wyższą skuteczność rzutów za 2 punkty (65%: 37%). Z pozytywów, cieszy jedynie wysoka skuteczność rzutów wolnych. Zawodniczki Vadima Czeczuro trafiły 25 z 26 prób.

W zespole Basketu zadebiutowała nowa amerykańska rozgrywająca Tiffany Brown. Przebywała na parkiecie kwadrans, zdobyła dwa punkty (na cztery próby z gry), miała 2 asysty i popełniła też 2 straty.

 

Energa Toruń – Basket Gdynia 102-73 (26-22, 24-11, 28-22, 24-18)

 

Energa: T. Ajduković 19, A. Pawlak 19, M. Misiuk 15, T. Peckova 12, A. Jackson 9, A. Makowska 7, M. Reid 6, K. Suknarowska 6, R. Płonka 4, R. Harris 3, R. Ratajczak 2, M. Wieczyńska.

Basket: K. Dorogobuzowa 20, D. Miłoszewska 12, K. Simon 10, A. Stankiewicz 8, J. Adamowicz 7, A. Jakubik 4, M. Koprewas 3, A. Ostrowska 3, T. Brown 2 , K. Różyńska 2, M. Naczk 2, K. Szlachta.  

 

Sędziowie: K. Pełka, R. Mordal, D. Nejman

 

 

—————————————

źródło: www.basketligakobiet.pl 

Foto: Łukasz Lubiński

By kkorpas

One thought on “Niechlubny rekord był o krok”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *