Po raz pierwszy w minioną niedzielę, 24 sierpnia zorganizowano w Gdyni taką imprezę. Zawodnik sam wybierał miejsce startu, a trasę dojścia do punktów kontrolnych ustawiał samodzielnie. Otrzymywał jedynie mapkę z ich rozmieszczeniem. W trakcie biegu trzeba się zmierzyć z różnymi ciekawymi zadaniami. Trzeba było wykonywać zarówno ćwiczenia fizyczne, jak i zręcznościowe. Za każde zadanie otrzymywał biegacz pieczątkę, a po zebraniu wszystkich, na mecie czekał na niego pamiątkowy medal.

Zakończeniem tego biegu był piknik na końcu mola południowego z konkursami, pokazami kulinarnymi prezentowanymi przez znanych orędowników zdrowego żywienia Jolantę Słomę i Mirosława Trybulaka (połączonymi z degustacją wspaniałego bigosu i smalczyku) oraz koncertem zespołu „Shipyard”.

Organizatorem wydarzenia na zlecenie sponsora „Warki-Radler” była firma Polymus Events. Oto, co powiedział Michał Atlas, główny koordynator imprezy: {mp3}Masowy/Runzero{/mp3}

Łącznie w biegu wzięło udział prawie 500 osób (jak na debiut to wcale nieźle), którzy potrzebowali na pokonanie 5- kilometrowej trasy niecałej godziny (organizatorzy przewidzieli dwie), a przez całą imprezę zdaniem organizatorów „przewinęło się” kilka tysięcy. Pogoda również dopisała, nie było ani za ciepło, ani za zimno. Dopiero na mecie, gdy zaczęto piknik spadł niewielki deszcz.

Niektórzy zawodnicy podeszli do tego biegu wyjątkowo zabawowo i prześcigali się w wymyślaniu najbardziej oryginalnego stroju, co również było przez organizatorów nagradzane zgrzewką „Warki-Radler Zero”.

 

Ziemowit BUJKO,

Foto: autor

By kkorpas

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *