Drużynę gości do zwycięstwa poprowadziła Sylwia Lisewska, zdobywczyni 10 bramek, a najlepszą w drużynie gospodyń była… Beata Kowalczyk. Bramkarka uchroniła swoją drużynę przed kompromitacją, broniąc czasami w beznadziejnych sytuacjach.

Mecz rozpoczął się od ataków „vistalek”, które jednak raziły nieskutecznością, rzucały bez przygotowania, obijając poprzeczkę i słupki, lub uderzały słabo, dając bramkarce gości możliwość sparowania piłki. Przyjezdne zatem objęły prowadzenie, a pierwsza bramka dla gospodyń padła dopiero w 7 minucie po rzucie Karoliny Kalskiej (1:2). {mp3}KKalska{/mp3} foto: Ziemowit BUJKO

Po około 20 minutach gry, przy stanie 6:9 boisko opuściła Małgorzata Gapska, która wyraźnie nie miała swojego dnia. Puszczała praktycznie wszystko, co leciało w stronę bramki, nawet w 14 minucie przepuściła piłkę rzuconą przez Lisewską z 9 metra, z wolnego, gdy sędziowie już zasygnalizowali grę pasywną, ponad lasem rąk gdynianek. Pod koniec połowy po dwóch rzutach Kalskiej i jednym Loredany Matyki zawodniczki Vistalu wyrównały stan meczu i na przerwę drużyny schodziły przy stanie 11:11.

Wydawało się, że po powrocie z szatni gdyńskie szczypiornistki złapią właściwy rytm i tradycyjnie zdominują swoje przeciwniczki. Niestety stało się inaczej, to przyjezdne, głównie za sprawą Lisewskiej, która do sześciu bramek z pierwszej połowy dorzuciła dalsze cztery (w tym trzy z karnych) i Aleksandry Kobyłeckiej, która dołożyła dalsze trzy trafienia odskoczyły początkowo na dwa, potem nawet 5 oczek (13:18) i kontrolowały przebieg gry. Po stronie gdynianek, dwa przestrzelone rzuty karne i kilka błędów w ataku, pomimo dobrej postawy Beaty Kowalczyk, znacznie ułatwiło akademiczkom sprawę.

W 40 minucie odnotowaliśmy kuriozalny moment, sędzia zawodów usunął z widowni kibica z Koszalina, który w niewybredny sposób krytykował jego orzeczenia.  

W 56 minucie po rzutach Aleksandry Zych {mp3}AZych{/mp3} foto: Ziemowit BUJKO i Iwony Niedźwiedź gospodynie zbliżyły się na dwie bramki (18:20) i wydawało się, że powtórzy się scenariusz z pierwszej części spotkania. Niestety, odpowiedź Moniki Odrowskiej rozwiała złudzenia „vistalek” i kibiców w Gdynia-Arena.

 

Vistal Gdynia – Energa AZS Koszalin 18:21 (11:11)

Vistal: Gapska, Kowalczyk – Kalska 6, Niedźwiedź 4, Zych 2. Janiszewska 2, Balsam 2, Galińska 1, Matyka 1, Kulwińska, Białek, Kozłowska, Pawłowska.

Energa AZS: Czarna, Piechnik – Lisewska 10, Kobyłecka 3, Załoga 3, Błaszczyk 2, Odrowska 2, Chmiel 1, Muchocka, Winter, Matuszczyk.

Kary: Vistal – 10 min., Energa AZS – 8 min.

Sędziowali: Puszkarski, Sołodko (Legionowo).

Ziemowit BUJKO,

foto: autor

 

 

By kkorpas

14 thoughts on “Vistal upokorzony!”
  1. Howdy! This is kind of off topic but I need some help from an established blog.
    Is it hard to set up your own blog? I’m not very techincal but I can figure things out pretty fast.

    I’m thinking about setting up my own but I’m not sure where to
    begin. Do you have any tips or suggestions? Many thanks

  2. Государь должен также представлять
    себя покровителем дарований, покровительствовать одаренным людей, оказывать почет тем, кто отличился в каком-либо ремесле или искусстве.
    Он должен побуждать граждан спокойно
    заниматься торговлей, земледелием и ремеслами,
    чтобы одни благоустраивали свои владения без страха,
    что эти владения у них отнимут, другие – открывали торговлю, не опасаясь, что их дело разорят налогами; более того,
    он должен располагать наградами для тех, кто заботится
    об украшении города или государства.
    если ничего не радует

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *