Pierwsza połowa to niezłe pojedynki w obronie Romana Szymańskiego (2 punkty, 1 zbiórka), i mimo że statystyki tego nie oddają, to dobrze wyłączał on z gry amerykańskiego środkowego gości Keitha Clantona (11 punktów, 7 zbiórek). Zabrakło cwaniactwa i doświadczenia, bo siły i chęci było aż nadto. Mocno rozpoczął mecz Sebastian Kowalczyk (1 zbiórka, 2 asysty), walczył, skutecznie rzucał się po piłkę, aby po kilku chwilach gdzieś zniknąć. Kolejny raz koncertowo wystąpił Fedor Dmitriev (24 punkty, 5 zbiórek, 3 asysty) i choć pomagali mu ile sił w nogach: Łukasz Seweryn (9 punktów, 4 zbiórki), rozpoczynający sezon Przemysław Frasunkiewicz (9 punktów, 3 zbiórki) oraz raczący nas „mercedesami wśród zagrań” A. J. Walton (11 punktów, 8 zbiórek, 5 asyst) – to jednak bezwzględnie karzący każdy błąd Dusan Katnić, grający mecz życia Michał Sokołowski i silny jak tur Clanton przechylili szalę na stronę włocławian i zakończyli tę część spotkania wynikiem 29:33 dla Anwilu.
Druga część meczu to długotrwałe rozgrywanie piłki przez gospodarzy w poszukiwaniu czystych i pewnych sytuacji rzutowych. Dobrze w takiej grze czuli się zarówno Dmitriev, jak i mącący ją czasem zaskakującymi rozwiązaniami Walton. Ważne punkty zza łuku zdobywał Frasunkiewicz, przedłużając nadzieję na sukces. Jednak z minuty na minutę w szeregi gdynian wkradała się nerwowość i duża ilość niepotrzebnych strat. Skutkiem czego były dwa faule Waltona (w tym jeden techniczny) oraz jego zejście po przekroczeniu limitu przewinień. Do problemów Asseco swoją dobrą grę dołożyli Katnić i Sokołowski, który trafiając jeden z dwóch wykonywanych rzutów osobistych ustalił wynik spotkania na 63:70 dla gości.
Wcześniej awans do drugiej rundy IBC Pucharu Polski wywalczyli również Rosa Radom i Energa Czarni Słupsk. Wciąż trwa rywalizacja w parach Stabill Jezioro-Polpharma oraz Śląsk-AZS Koszalin.
Asseco Gdynia – Anwil Włocławek 63:70 (19:17, 10:16, 17:21, 17:16)
Asseco: Dmitriew 24, Walton 11, Seweryn 9, Frasunkiewicz 9, Szczotka 6, Matczak 2, Szymański 2, Kowalczyk 0, Kovacevic 0, Żołnierewicz 0.
Anwil: Sokołowski 17, Katnic 15, Clanton 11, Mijatovic 10, Dulkys 8, Kostrzewski 7, Hajric 2, Witliński 0.
Ziemowit BUJKO
źródło: obserwacja własna i www.assecogdynia.pl
foto: Ziemowit BUJKO