Miedź po niepowodzeniach początku sezonu podziękowała za współpracę trenerowi Ulatowskiemu i nowy szkoleniowiec zapewne będzie chciał pokazać się z najlepszej strony i zrobi wszystko, by w Gdyni punktów nie stracić. W składzie Arki ma duże szanse wystąpić Adrian Budka, świeżo pozyskany skrzydłowy z Pogoni Szczecin. Nowy nabytek Arki dobrze zaprezentował się w sparringu z Zawiszą i trener Paweł Sikora nie wyklucza jego udziału. Sam zawodnik jest bardziej skromny w ocenie swoich możliwości:
– Przyszedłem tu, aby pomóc drużynie i wierzę, że jestem w stanie podołać temu wyzwaniu. Wszystko jednak zweryfikuje boisko. Już kiedyś byłem blisko Gdyni, ale sprawy potoczyły się inaczej. Mecz w Bydgoszczy były dla mnie pierwszym przetarciem w Arce. Nie mnie oceniać, jak wypadłem. Bardzo bym chciał zagrać z Miedzią, ale decyzja należy do trenera.
Po porażce trener Sikora jest zdeterminowany:
– Niezależnie od rywala, my musimy zagrać dużo lepiej niż ostatnio, by 3 punkty pozostały w Gdyni. Musimy być zmobilizowani na mecz nie na 100%, ale na 120%. Tomasz Jarzębowski i Łukasz Jamróz nie odnieśli na treningach poważnych kontuzji w tym tygodniu. Były to raczej drobne urazy i każdy z nich będzie gotowy do gry – powiedział podczas przedmeczowej konferencji.
Po meczu z Miedzią Arkę czekają trzy arcytrudne wyjazdy do Katowic i Łęcznej, a potem kolejny do Bełchatowa, dlatego trzy punkty zdobyte w sobotę mogą się okazać na wagę złota.
Dlatego apelujemy do kibiców o liczne przybycie na sobotnie spotkanie, jak zwykle klub przygotował mnóstwo niespodzianek i konkursów, a dla kibiców, którzy założą nowy profil kibica koszt biletu na sobotni mecz będzie w cenie symbolicznej „złotówki”.
Ziemowit BUJKO
Foto: autor