Sopocki Trefl wciąż jest niepokonany na domowym parkiecie! Drużyna Marcina Stefańskiego wygrała czwarte spotkanie z rzędu! Tym razem żółto-czarni pokonali GTK Gliwice 99:94 (26:21, 24:25, 23:22, 26:26)! Najskuteczniejszym zawodnikiem #sercasopotu był Carlos Medlock - zdobywca 18 punktów.
Choć to GTK jako pierwsze zdobyło punkty w spotkaniu, to jednak gospodarze bardzo szybko odpowiedzieli za sprawą celnych rzutów za trzy punkty Pawła Leończyka i Michała Kolendy. Starszy z braci Kolendów dołożył jeszcze dwa udane rzuty wolne i było 8:2 dla Trefla. Goście nie pozwolili odskoczyć i zniwelowali przewagę do zaledwie jednego punktu, ale wtedy, po raz kolejny w tym sezonie, swoją dominację pod koszem pokazał Nana Foulland, który popisał się dwoma alley-oopami! Ważne punkty zdobył też Witalij Kowalenko i sopocianie zyskali aż 11 oczek przewagi! Ostatecznie pierwsza część meczu zakończyła się wynikiem 26:21 dla gospodarzy.
Drugą kwartę celną trójką otworzył Dawid Słupiński, ale tym samym po chwili odpowiedział Cameron Ayers. Obie drużyny bardzo dobrze prezentowały się w ofensywie. Inicjatywa punktowa należała wciąż jednak należała do gospodarzy. Kiedy zza łuku trafił wracający po kontuzji Jeff Roberson, sopocianie prowadzili 35:26. Zespoły grały punkt za punkt aż do końca kwarty. Wtedy tempo podkręcili przyjezdni, którzy chociaż w pewnym momencie przegrywali 11-stoma punktami, to potrafili zminimalizować straty do zaledwie czterech oczek. Tuż po syrenie oznaczającej koniec pierwszej części meczu z własnej połowy trafił Cameron Ayers, lecz oczywiście te punkty mogły zostać zaliczone. Trefl schodził na przerwę z prowadzeniem 50:46.
Na drugą połowę gracze GTK Gliwice wyszli bardzo umotywowani. Najpierw odrobili straty, a później objęli prowadzenie 53:52. Od tego momentu kibice zgromadzeni w ERGO Arenie obserwowali wyrównane spotkanie. Drużyny "wymieniały" się prowadzeniem. Sygnał do walki dla gospodarzy dał kapitan Trefla Sopot, Paweł Leończyk, którego trafienie za trzy punkty pozytywnie podziałało na całą żółto-czarną drużynę. Trefl podkręcił tempo i ponownie zbudował przewagę, która tym razem wynosiła dziewięć oczek (69:60). Gliwiczanie nie złożyli jednak broni i znów zaczęli odrabiać straty. Dziesięć minut przed końcem spotkania sopocianie prowadzili 73:68.
Start czwartej odsłony znowu należał do gości. Osiem punktów z rzędu, z czego siedem Mateusza Szlachetki, dały prowadzenie GTK Gliwice 80:76. Niemoc gospodarzy przełamał grający bardzo dobre spotkanie Kowalenko, który trafił za trzy. Na niespełna cztery minuty przed końcem meczu Trefl znowu prowadził, ale była to minimalna różnica (84:83). Cała ERGO Arena obserwowała mecz na stojąco, a żółto-czarni po raz kolejny pokazali, że drużynie trenera Stefańskiego nie brakuje charakteru i ambicji w najważniejszych momentach gry. Ważne punkty zdobyli Medlock i Ayers, a kiedy na 11 sekund przed końcem piłkę do kosza zapakował M. Kolenda stało się jasne, że Trefl po raz kolejny będzie mógł cieszyć się z domowego zwycięstwa!
Galeria zdjęć z meczu: Foto: Piotr Sukiennicki
PSK_0001
PSK_0007
PSK_0008
PSK_0013
PSK_0014
PSK_0022
PSK_0025
PSK_0032
PSK_0036
PSK_0040
PSK_0047
PSK_0049
PSK_0065
PSK_0068
PSK_0074
PSK_0081
PSK_0083
PSK_0087
PSK_0091
PSK_0096
PSK_0101
PSK_0102
PSK_0105
PSK_0112
PSK_0118
PSK_0127
PSK_0133
PSK_0141
PSK_0144
PSK_0152
PSK_0161
PSK_0162
PSK_0165
PSK_0170
PSK_0173
PSK_0187
PSK_0193
PSK_0200
PSK_0203
PSK_0208
PSK_0210
PSK_0245
PSK_0247
PSK_0249
PSK_0251
PSK_0276
PSK_0278
PSK_0279
PSK_0286
PSK_0314
PSK_0322
PSK_0330
PSK_0337
PSK_0343
PSK_0347
PSK_0351
PSK_0362
PSK_0368
PSK_0371
PSK_0376
PSK_0381
PSK_0386
PSK_0398
PSK_0400
PSK_0403
PSK_0413
PSK_0418
PSK_0424
PSK_0425
PSK_0431
PSK_0435
PSK_0444
PSK_0479
PSK_0481
PSK_0485
PSK_0487
PSK_0509
PSK_0512
PSK_0520
PSK_0526
PSK_0527
PSK_0535
PSK_0538
PSK_0543
PSK_0544
PSK_0558
PSK_0560
PSK_0562
PSK_0563
PSK_0565
PSK_0570
PSK_0605
Trefl Sopot - GTK Gliwice 99:94 (26:21, 24:25, 23:22, 26:26)
Trefl: Carlos Medlock 18, Cameron Ayers 15, Paweł Leończyk 14, Nana Foulland 14, Michał Kolenda 10 oraz Witalij Kowalenko 15, Jeff Roberson 9, Łukasz Kolenda 4, Mikołaj Kurpisz 0.
Trener: Marcin Stefański.
GTK: Duke Mondy 15, Brandon Tabb 14, Joe Furstinger 13, Milivoje Mijović 10, Kacper Radwański 8 oraz Payton Henson 12, Mateusz Szlachetka 11, Dawid Słupiński 11, Łukasz Diduszko 0.
Trener: P. Turkiewicz
Sędziowie: M. Sosin, M. Nawrocki, K. Nowak.
Z hali ERGO Arena: Piotr SUKIENNICKI
Foto: autor